Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Krajanka buraczkowa Winiary.

      Dziś chcę Wam pokazać i opisać Krajankę buraczkową WINIARY. Ostatnio mogliście zapoznać się z moją recenzją  Krajanki warzywnej . Teraz pora na drugą zupę!       Opakowanie - jak widać, ładne, eleganckie - zresztą wszystkie zalety już opisywałam w poprzednim wpisie o Krajance warzywnej. To opakowanie jest identycznie ładne, poręczne i kolorowe :)        Z tyłu też widocznie wszystko opisane, zresztą zobaczcie sami :)      I znów przygotowałam zupkę według przepisu, ale tym razem nie dałam przepisowe 500g ziemniaków, ale dałam więcej. No i tutaj miała być dodatkowo kwaśna śmietana - ale nie dodałam jej do zupy w garnku, tylko postawiłam na stół. I wtedy kto chciał, to sobie dodał śmietanę do zupy w talerzu.         To co mi się mega podoba w tych zupach, to szybkość ich przygotowywania! Jak ma się te 2 litry bulionu bez przypraw i soli, albo po prostu 2 litry wody i w to wrzucam 1 kostke rosołową, a do tego wrzucam ziemniaki. To gotuję dosłownie 10 minut,

Nasza nowa mata edukacyjna.

      Jeszcze w starym roku brałam udział w konkursie, w którym do wygrania właśnie była mata edukacyjna  Canpol babies . Na nagrodę troszkę musieliśmy poczekać - ale warto było!         Dzięki tematowi konkursowemu zrobiliśmy z mężem naszemu najmłodszemu syniowi małą sesyjkę fotograficzną. Kombinowaliśmy jak go tu ubrać, jak ustawić... nie zawsze synio chciał z rodzicami współpracować, ale udało nam się kilka fotek pstryknąć i jedną wysłaliśmy  do Kasi z bloga  Blog mój drugi świat  na jej konkurs. Chyba nie muszę pisać, że mega, mega, mega mocno ucieszyliśmy się z wygranej!!! To pierwsza wygrana dla Hubisia - no i to Hubiś ją sobie (prawie) sam wygrał :)         Mój już 7-miomiesięczniak codziennie bawi się na tej macie. Mamy jeszcze naszą starą matę - też z Canpol babies :) Ale stara ma już ponad 9 lat i pałąki trochę się porozrywały. Ale bawić się może synek na obu - jednak wybiera nową :) Pewnie przez te kolory - takie żywe i fajne :) Jeszcze raz dziękujemy za cudowną nagro

Krajanka warzywna do kapuśniaku.

       Tutaj  pochwaliłam się Wam naszą nową przesyłką od  Rekomenduj.to  i  Winiary . Dziś pokażę no i opiszę troszkę jak zaczęła nam się kulinarna przygoda z tymi zupkami. Czy nam zasmakowały? Jak jesteście ciekawi, to zapraszam do lektury :)       Ence pence w której rence na kogo wypadnie na tego benc! Testy w mojej rodzince wypadły najpierw na Krajankę warzywną do kapuśniaku.        Samo opakowanie prezentuje się dosyć estetycznie i miło dla oka. Sposób otwierania owego woreczka też mega prosty. Czy jest czytelne i wyraźne dla mnie co znajduje się w woreczku? A no oczywiście że tak. Z tyłu znajdziemy informację jak daną zupkę przygotować krok po kroku, poza tym szczegółowy opis co też tam takiego w sobie ma owa Krajanka, jakie wartości ma odżywcze itp.        I tak, idąc tym tropem, a dokładnie ściśle trzymając się przepisu na odwrocie przygotowałam sobie do zrobienie zupki: - 1 opakowanie Krajanki warzywnej, - 2 l wywaru mięsnego bez soli i przypraw, - 200g kapus

Kolejna kampania z Winiary i Rekomenduj.to.

      Znam się już troszkę z firmą WINIARY, bo kupuję ich produkty. Uwielbiam też nowości. A kiedy ta firma wypuszcza na rynek swoje nowości tym chętniej się cieszę, kiedy dostaję ich produkty do wypróbowania i rozdania dla znajomych. Taką oto niespodziankę otrzymałam od  Rekomenduj.to . Może pamiętacie moje testy z Winiary i Rekomenduj.to z ubiegłego roku? Nie? To zapraszam  do zapoznania się  z poprzednimi testami.      Tym razem testuję Krajanki Winiary - czyli zupki. To co lubię :) Czy już ktoś z Was zapoznał się bliżej z tą nowością od Winiary? A może pierwszy raz słyszycie o nich??? Już niedługo napiszę słów kilka o tych Krajankowych zupkach :)

Kolejne ciekawostki z Biedronki.

      Ja to powinnam mieć jakiś upust w Biedronkach, bo nie dość, że w sumie najczęściej właśnie u nich robię zakupy, to książki częściej tam kupuję niż w księgarniach :)          Tym razem udało mi się kupić takie książeczki:      Jakby nie było jest i coś dla dzieci, i coś dla mamy :) Zapowiada się ciekawie ten rok :) Będziemy dużo czytać, bo i Gwiazdor dzieciom poprzynosił dużo ciekawych książek do czytania - też postaram się niedługo pokazać te cuda, które do nas przywę drowały w święta :)        Kojarzycie którąś z tych książek? Może już czytaliście którąś?  Te nowości jak na razie czekają na swoją kolej do czytania :)

Synku czego by Ci życzyć?!

     U nas Nowy Rok oznacza rozpoczęcie sezonu urodzinowego na nowo :) Zaczynamy oczywiście od urodzin mego pierworodnego synka :) Ale jako że to mój pierwszy wpis w tym roku - najpierw składam WAM wszystkim życzenia SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2016! OBY UDAŁO SIĘ WAM ZREALIZOWAĆ, TO CO SOBIE PLANUJECIE I ŻEBY ZDRÓWKO WAM DOPISYWAŁO ORAZ ŻEBYŚCIE PO PROSTU BYLI UŚMIECHNIĘCI!      A teraz słów kilka do mojego pierworodnego!      SYNU                       Kochamy Ciebie baaaaaaardzo! Wiem, czasem krzykniemy na Ciebie, złościmy się wzajemnie na siebie lub dąsamy, ale Kochany Ciebie mega mocno! Życzymy Ci przede wszystkim zdrówka, ale również życzymy Ci wielu przyjaciół, takich prawdziwych - nie takich na chwilę, żebyś się dobrze uczył, a ta nauka szła Ci lekko i przyjemnie (oj wiem, matczyne marzenie ;) ), żebyś wytrwał w tych treningach piłkarskich i może będzie z Ciebie kolejny Lewandowski, a rodzice będą z zadowoleniem oglądać Ciebie kiedyś w tv :), ach.... Ty sam wiesz,