Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Ważni i ważniejsi na Blog Matters 2017 w Mielnie.

      TUTAJ  opisałam i pokazałam Wam jak wyglądał mój samotny wyjazd do Mielna na  Blog Matters . A teraz napisać muszę jeszcze o kilku ważnych sprawach. Organizatorki już przedstawiłam w poprzednim poście, ale muszę, no MUSZĘ o nich wspomnieć raz jeszcze, bo  Monika  i  Milena  przygotowując to spotkanie, włożyły w nie naprawdę OGROM PRACY! Dzięki dziewczyny!!! Jesteście super!!!        Tak jak w ubiegłym roku, tak i w tym gościł nas  Hotel SPA Unitral . To oni nam zapewnili ogrom kawy, ciastek i przekąsek. Dla chętnych była też możliwość wykupienia obiadu w restauracji hotelowej, a dodam, że jedzonko tam mają pyszne!!! Nakładasz sama co chcesz i ile chcesz, i wcinasz :)       Ale muszę też wspomnieć o sponsorach, których dziewczyny zdobyły i dzięki którym były i upominki.  Głównym sponsorem , który nawet extra ściankę na to wydarzenie udostępnił to  MPS Plastic Packaging & Private Label Cosmetics Manufacturer   .       Pozostali sponsorzy to: Rodos ,  Centrum , 

Mój samotny weekend w Mielnie na Blog Matters 2017.

     W sobotę 17 września 2017, tuż po godzinie 6.00 rano wyjechałam z domu. Dokąd wybrałam się o tak wczesnej porze? Od razu odpowiem, że nie na grzyby! Ale na dwudniowe spotkanie Blog Matters w Mielnie. Tak jak w ubiegłym roku, tak i w tym gościł nas  Hotel SPA Unitral . A organizatorkami oczywiście były Milena z bloga  CYTRYNIAKI  i Monika z bloga  KONFABULA .       Ale, ale, nie pojechałam tam, żeby się relaksować - no może trochę, bo jednak byłam bez dzieci i męża. Jednak pojechałam tam by się dokształcić i wysłuchać prelegentów z różnych dziedzin.       Tak więc, prelekcje w sobotę rozpoczęła AGATA CIESIELSKA z  Cyk Cyk Studio . To od niej dowiedziałam się, że jestem dinozaurem, bo jako jedyna z obecnych tam blogerek nie posiadam jeszcze Istagrama. No cóż, może się w końcu przełamię i go założę ;) Ale wracając do prelekcji Agaty, to oczywiście mówiła o fotografowaniu. Mówiła o fotografowaniu produktów w użyciu, fotografowaniu produktów w otoczeniu natury, była też mowa o

Grzyby potrafią być fascynująco piękne!

     Niedziela + piękna jesienna pogoda = rodzinny spacer do lasu!      Grzyby możemy podzielić na jadalne i trujące. Ale nigdy na grzyby nie patrzyłam jak na obiekt do fotografowania! A  muszę powiedzieć, że grzyby potrafią być mega fascynujące! Zresztą zobaczcie sami, co udało się nam sfotografować podczas spaceru. Dodam, że większość fotek jest zrobiona przeze mnie, ale kilka jest przez mojego męża :)          I jak Wam się podobają nasze fotki ze spacerku?