Świetna książka, poruszająca ciężkie tematy jak: alkoholizm, przemoc w rodzinie oraz jak to wszystko wpłynęło na główną bohaterkę i jak radziła sobie z piętnem przeszłości.
W książce poznajemy Igę, która raz pokazuje nam swój świat z punktu widzenia dziecka kilkuletniego, raz z nastolatki a innym razem z punktu widzenia już dorosłej kobiety. Dowiadujemy się, że jej ojciec pił, awanturował się i bił matkę, a później też i córkę.
" Nie wolno mi płakać, bo płacz jest oznaką słabości, na którą od dziecka nie mogłam sobie pozwolić"
Jeszcze kiedy Iga była małą dziewczynką, mama starała się ją chronić przed widokiem tego co wyprawiał jej ojciec. Ale później bohaterka musiała stawić już czoło temu okropnemu widokowi i tym emocjom związanym z tym wszystkim. W dorosłym już świecie Iga trafia z deszczu pod rynnę. Jej przystojny, zabawny i ukochany mężczyzna też w pewnym momencie po ślubie zaczyna ją bić. A kiedy w końcu udaje jej się wyrwać z macek bestialskiego męża, próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Bez mężczyzn. Zatraca się w pracy. Przynajmniej do momentu, kiedy poznaje Adama. No właśnie. Ten facet wydaje się być normalny. Cokolwiek znaczy to słowo. Ale były mąż Igi też przed ślubem wydawał się być normalny. A wyszedł z niego diabeł wcielony. Mamy tutaj okazję przeczytać jakie emocje targają Igą, kiedy zaczyna się zakochiwać, kiedy boi się, żeby Adam nie zakochał się w niej.
"Jestem uszkodzona, wadliwa. Brakuje mi podzespołów odpowiedzialnych za zdrowe podejście do życia. Tak jakby ktoś wgrał mi w głowę nie do końca kompatybilny system operacyjny, z którym mój procesor nie potrafi sobie poradzić. Najgorsze, że nikt nigdy nie wynajdzie dodatku, łaty, którą będę mogła przykryć swoje niedoskonałości. Nie ma nikogo, kto zrobiłby mojemu mózgowi twardy reset i wgrał całe oprogramowanie na nowo. Jestem zepsuta i taka już pozostanę."
Możemy tutaj odczuć wręcz namacalnie, jak główna bohaterka boi się być kochaną, lubianą, nie lubi prezentów ot tak, za nic, nie znosi niespodzianek. Jest to historia kobiety, która przeszła koszmar jako dziecko, potem jako nastolatka i jako dorosła znów na własne życzenie wpakowała się w związek toksyczny. Wiecie, jest to przykre, nawet bardzo przykre, bo kiedy rozejrzymy się dookoła, to takich dzieci jak Iga jest masa na świecie. Te biedne dzieci patrzą na bójki w domach, słuchają wyzwisk czy obelg nawet w swoim kierunku. Jak to na nich wpływa? Jak oni sobie radzą w dorosłym życiu? Czy pozostaje w nich jakieś piętno z przeszłości? No właśnie. My tutaj poznajemy historię Igi. I szczerze napiszę, że ta książka daje do myślenia! Bo nasze życie jest tak trochę jak taka porcelanowa figurka. Kiedy wszystko wali się na łeb na szyję, kiedy my tracimy grunt pod nogami, to jesteśmy jak takie figurki porcelanowe. Zapraszam Was do tej niełatwej książki.
Tytuł:"Figurka z porcelany"
Autor: Agata Bizuk
Ilość stron: 304
Wydawnictwo: Dragon
Dziękuję jak zwykle dziewczynom z bloga Czytam dla przyjemności za to, że mogłam wziąć udział w kolejny BT u nich. Autorce gratuluję tak świetnej książki, choć z niełatwymi tematami.
Bardzo trudna i przykra tematyka,ale takie książki są niesamowicie potrzebne i skłaniają do głębokich przemyśleń.
OdpowiedzUsuńTo prawda. I chwali się to , że autorka sobie świetnie poradziła z taką lekturą!
UsuńTakie niełatwe książki też są potrzebne w czytelniczym planie. Autorkę kojarzę, ale nie czytałam jeszcze żadnej pozycji.
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka nazwisk, które kojarzę, ale nic ich pióra jeszcze nie czytałam, więc znam ten ból.
UsuńTytuł będę miała na uwadze, podczas wakacyjnych dni odchodzę nieco od moich mrocznych i kryminalnych opowieści, szukam czegoś innego. :)
OdpowiedzUsuńPolecam i już dziś życzę udanych wojaży wakacyjnych :)
UsuńKsiążka faktycznie zupełnie inna od tych które dotąd pisała pani Agata, bardzo przejmująca i niestety bardzo realna .
OdpowiedzUsuńDokładnie. Dotyka bardzo namacalnych problemów ludzkich.
UsuńSuper że autorka świetnie sobie poradziła z tak ciężkimi tematami jak mroczne uczynki.
OdpowiedzUsuńTak. Brawo dla pani Agaty!
UsuńNie znam jeszcze twórczości tej pisarki, jednak chętnie to zmienię. Niezwykle interesująca propozycja Book Touru, myślałam, że już nie funkcjonuje, pozytywne zaskoczenie.
OdpowiedzUsuńBT cały czas działają, nawet mam wrażenie że coraz więcej osób je organizuje :)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam Ci Karolinko :)
UsuńJestem po lekturze tej książki i bardzo dziękuję Autorce, że zdecydowałaś się ją napisać. Uważam, że o temacie w niej poruszonym, powinno się mówić dużo i głośno.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Książka poruszyła moim serduchem.
Usuń