Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Krem do rąk INDIA Cosmetics.

      Od kilku tygodni staram się smarować moje dłonie kremem do rąk INDIA . Jest to krem z olejem z konopi. Zresztą, zobaczcie sami, jak wygląda opakowanie tego kremu :)      Ten zielony listek widoczny na opakowaniu jak i na ulotce mógłby wywołać uśmiech na niejednej twarzy - między innymi na mojej wywołał :) No dobrze, ale o tym listku już rozprawiać tu nie będę, chcę Wam kilka słów o samym kremie napisać :)      Na opakowaniu doczytamy, że krem ten idealnie nawilża! I z tym zgadzam się w 100%! A miałam okazję go nieźle przetestować, bo jak pod koniec kwietnia zaczęłam pracę w ogródku - przygotowywanie do wysiewu i do sadzenia, potem zagrabianie, robienie rządków, wysiew, sadzenie - ehh.... , trochę tej ręcznej pracy było, a dodam, że rzadko rękawiczki ubieram do takowej pracy! Więc i moim dłoniom się dostało. I choć po codziennej pracy, po umyciu rąk i wysuszeniu ich skóra była przesuszona, zniszczona i troszkę otarta, to po posmarowaniu dłoni tym kremem od razu czułam ul

Chłopaki w Centrum Experymentu.

      Kiedy mamcia była na spotkaniu z bloggerkami w Gdyni  (tu) , tato zabrał synów do Centrum Nauki Experyment w Gdyni. Potem, kiedy już do nich wróciłam, synkowie mi opowiadali co tam widzieli i jak tam było. W sumie byli zadowoleni, choć jak to Ksawek określił, mogło być tam więcej atrakcji. No, jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził :) Ale podsumowując, znalazło się tam coś i dla starszych synków ciekawego i nawet kącik z zabawkami dla tego syncia najmłodszego :) Aż żałuje, że tam mnie zabrakło :) No cóż, może jeszcze uda mi się to nadrobić :) Przedstawiam Wam fotorelację z ich wypadu.

Zaproszenia na komunię syna.

      Niby nic, ot tylko zwykłe zaproszenie! A potrafi doprowadzić do szewskiej pasji! A przynajmniej mnie ;) Ileż to ja różnych stronek oglądałam z zaproszeniami! Oczopląsu już dostawałam. Miałam zamiar zamówić takie ze zdjęciem synka. Aczkolwiek zamówiłam inne. Trochę przez męża, ale w sumie jestem zadowolona :) Tak wyglądały zaproszenia, które rozesłałam do rodziny :)       W środku nie sfotografowałam, bo od razu druk jest z miejscem Komunii św. synka i z adresem imprezy komunijnej :) Więc rozumiecie :) Ale gdyby ktoś chciał zobaczyć, jak one w środku mogą wyglądać to zerknijcie na stronkę, z której zamawiałam :)  zaproszenia  

Kompot, kompocik.

      Lubicie kompoty? Ja uwielbiam. No może nie ze wszystkich owoców. Jest kilka owoców, za którymi w kompocie nie przepadam, ale ogólnie kompoty lubię i sama też je "produkuję". Ale dziś chciałam Wam napisać słów kilka o kompotach firmy  KROKUS .       Tutaj  opisałam spotkanie blogerek na którym byłam i miałam okazję poznać panie z tej firmy i posłuchać wykładu o ich produktach.  Tu natomiast  pokazałam co przywiozłam z tego spotkania. Od nich przywiozłam 3 kompociki: wiśniowy, z czarnej porzeczki i czereśniowy.       Najpierw zabraliśmy się za kompot z czarnej porzeczki.       Wiecie co urzekło mnie w tych kompotach? Fakt, że do zrobienia go dają tylko : owoc, cukier i wodę! Czyli dokładnie  tylko  to co  jest potrzebne i ja kompot robię też tylko z tych produktów!  A te porzeczki w tym kompocie robią wrażenie! WOW po prostu! Zresztą sami zobaczcie!      Można by pomyśleć, że to wiśnie, a nie porzeczki! Kompocik słodki, owoców mnóstwo!  Jak widać

Lubię kiedy kwitną kwiatki :)

       Uwielbiam kwiaty! Chyba jak każda kobieta :) Ale ja lubię też te doniczkowe - zresztą to już wiecie, bo już miałam kilka wpisów o moich kwiatkach. Tym razem znów chwalę się moimi kwitnącym i kwiatkami :)        Pokażę te, które obecnie kwitną, ale i nowości, które u mnie zawitały oraz roślinki, które wyhodowałam od nasionek :) Nowości :) Wyhodowane od nasionek : pomidorki i papryka.      A już niedługo będę mogła pochwalić się ogrodowymi roślinkami, bo powoli coś już zaczyna tam rosnąć. No ale jeszcze trochę dam czasu roślinom, żeby urosły :) Zresztą, jeszcze wszystkiego nawet nie wysiałam :) I takim pięknym akcentem oznajmiam wszem i wobec że mamy już MAJ :)