Przejdź do głównej zawartości

Posty

"Prokurator" Paulina Świst.

     Już jakiś czas temu sporo było opinii o książkach Pauliny Świst. Zachęcona przewagą dobrych recenzji udało mi się kupić 2 książki tej pani. Aczkolwiek nie miałam weny na nie. Ciągle czytałam coś innego. W końcu postanowiłam nadrobić zaległości i sięgnęłam po "PROKURATORA'' pani Świst.        I muszę przyznać, że przeczytałam książkę w jeden dzień i czuję niedosyt!!! Jest to powieść kryminalno-erotyczna. A ja takie lubię ;)           Główna bohaterka, Kinga Błońska zaskoczyła mnie tutaj kilkukrotnie swoim zachowaniem. Niby taka ułożona pani adwokat, szczęśliwa małżonka, a tutaj takie wybryki. No ale cóż, czasem, kiedy się jest mega wkur...onym lub chce się odwetu i hamulce puszczają, to różne rzeczy się dzieją. Miałam ubaw z humorków Kingi i Łukasza - pana prokuratora. Potrafili do siebie mówić bardzo cynicznie, arogancko, wrednie, można by przypuszczać, że brakowało tylko, aby jedno drugie uderzyło! Aczko...

3 urodziny najmłodszego synka.

     Kilka dni temu mój najmłodszy mężczyzna skończył 3 latka! Wczoraj przyjechali goście, były prezenty i był słodki torcik.      Uprzedzam pytania - torcik był zamówiony w cukierni. To na górze to żel w różnych kolorach. A sam torcik smakował wyśmienicie!      Synku - składaliśmy już Ci kilkukrotnie życzenia. Życzyliśmy Ci i zdrówka, i szczęścia, i uśmiechu na twarzy, także spełnienia marzeń i żebyś zawsze był tak radosny i ciekawy życia jak jesteś. Dziś tylko dopiszę JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO SYNKU! KOCHAMY CIEBIE!!!!       Patrzę na te moje 3 skarby w postaci moich 3 synków i nie mogę się nadziwić, że tak szybko rosną i dorastają! Tak niedawno urodziłam tego mojego trzeciego synia. Tak niedawno uczył się chodzić, mówić. A teraz? Teraz chodzi, biega, jeździ na rowerze biegowym, włazi na płoty, nie boi się zwierząt i jest ciekawy świata, no i mówi coraz więcej - chyba kolejna gaduła mi się trafiła :)Ha,ha...

Zamek z kartonu. Projekt na historię klasa 5.

     Zrobić zamek? Hmmm.... No dobra. Ale z czego i jak się za to zabrać? Ja osobiście nie miałam ani pomysłu, ani weny do takiej pracy. Ale w końcu to nie ja miałam wziąć się za ten projekt. ;) Tylko mój najstarszy syn. Uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej ;)       Wiem, wiem, rok szkolny się kończy, zaraz są wakacje, a ja tu o szkole piszę. No ale muszę się pochwalić :) Najpierw synek wpadł na pomysł, aby zamek wykonać ze sklejki. Nawet fajnie, bo i bardziej wytrzymały by był i fajniej by się prezentował. Tylko skąd wziąć sklejki tyle do tego zamku? I drugie pytanie - jak w tej sklejce będziemy wycinać szczegóły, np. mury wieży, okna, drzwi itp.??? Tato powiedział, że prościej będzie z kartonu. Syn nie bardzo chciał robić zamek z kartonu. Ale ostatecznie na ten tatowy pomysł przystał. Z kartonami nie ma problemu, bo przecież w sklepach ich mnóstwo!      Do wykonania tego zamku potrzebowali: 2 kartonów, farby plakatowe w kolorach ...

Projekt Sahara ucznia klasy 3.

     Jakiś czas temu, mój średni synio, który jest w 3 klasie podstawówki miał do przygotowania projekt. Projekt ten nazywał się SAHARA. Zadanie polegało na namalowaniu obrazka lub zrobieniu modelu czegoś związanego z Saharą. Mój synek postanowił wykonać model.       Pomysł synek miał super, ale nie wiedział, jak się do tego zabrać. I tutaj z pomocą przyszedł oczywiście pomysłowy tato :) Do wykonania tego projektu użyli: kartonu, papieru śniadaniowego, wysuszonego jasnego piasku, kleju, nożyczek oraz drukarki do wydrukowania 3 wielbłądów i kredek do ich pokolorowania.            Jak widzicie, karton został odwrócony do góry nogami, i to na samym spodzie wszystko zostało doklejone, pomarszczone, a następnie oklejone i obsypane piaskiem.       Powiem Wam, że czasochłonna to praca była, bo piasek partiami trzeba było przyklejać. Ale synek dzielnie pomagał tacie w tym wysyp...

"Życzenie z głębi serca" Jude Deveraux.

       Takie książki, to ja uwielbiam czytać :) Powieść "Życzenie z głębi serca" Jude Deveraux spodobała mi się od pierwszej strony! Nie wiem czemu, ale jeden wątek w tej książce tak trochę był do przewidzenia od samego początku. Jakoś tak po prostu czułam, że główna bohaterka - Gemma będzie, ba, że ona musi być z najstarszym synem swojej pracodawczyni!!! Co do reszty wątków, nie mam zastrzeżeń;)       " Co by było, gdyby mogły się spełnić Twoje najskrytsze życzenia?       Gemma przyjeżdża do Edilean, by rozpocząć pracę przy spisywaniu historii rodu Frazierów, miejscowych bogaczy. Liczy na to, że wśród starych dokumentów znajdzie inspirację do swojego doktoratu. Odnajduje jednak o wiele więcej. Gemma trafia na historię o magicznym kamieniu, który spełnia życzenia każdego z rodziny Frazierów, a także ...  dam ich serca. Od pierwszego dnia zakochuje się też w Colinie, najstarszym synu swoich pracodawców.     ...

Gdyby ktoś się pytał, to żyję!

     Wiem, że nie daję tutaj znaku życia. Na FB jeszcze staram się coś wrzucić, żebyście nie myśleli, że umarłam :) A tutaj jakoś weny nie mam, choć kilka tematów dosłownie zalega!        Ale przyszła wiosna, więc w ogrodzie mam trochę pracy. Trzeba było skopać ogródek, wysiać nasionka, posadzić sadzonki warzyw i oczywiście kwiaty wsadzić. Ehh... trawa non stop do koszenia. Do tego byliśmy teraz na Pierwszej Komunii Św. mojej bratanicy - Olka wyglądała przepięknie! Podczas tej mszy dzieci chyba wszystkich zaskoczyły, bo już na samiusieńki koniec, po zdjęciach, wikary krzyknął do organisty:ORGANISTA OGIEŃ NA TŁOKI I DAJEMY CZADU! Rozległa się głośna muzyka i dzieci z wikarym zatańczyli!!! Tego to ja jeszcze na Komunii nie widziałam! Był czad dosłownie!      Poza tym mój średni synio za niecałe już 3 tygodnie też będzie miał Komunię Św., więc mam trochę do ogarnięcia spraw i menu już mam ustalone, tylko trzeba się wybrać na zakupy i...

"Nikt nie może się dowiedzieć" Agnieszka Rusin.

     Książkę Agnieszki Rusin "Nikt nie może się dowiedzieć" czytałam z szybko bijącym sercem. Sama jestem matką, więc wszystkie treści, które poruszają tematy rodzicielskie są mi bliskie. A strata dziecka, choć osobiście jej nie doświadczyłam, to mam w najbliższych kręgach osoby, które straciły dziecko. Tę tragedię przeżywałam razem z nimi. Dlatego losy głównej bohaterki bardzo mnie wciągnęły i byłam ciekawa każdego jej kolejnego kroku!      "W młodości Ola straciła nie tylko ukochanego chłopaka, który zostawił ją bez słowa wyjaśnienia; straciła także dziecko, które zmarło podczas porodu.  Aleksandra opuszcza rodzinną miejscowość, zamykając w ten sposób bolesny rozdział w jej życiu.  Po wielu latach jedzie tam ponownie, aby pożegnać się z umierającą matką. Ola jeszcze nie wie, że usłyszy z ust matki szokujące wyznanie, które wywróci jej świat do góry nogami i wyzwoli burzę uśpionych dotąd emocji. Czy Aleksandra będzie miała odwagę zmierzy...