Jeśli chcecie się pośmiać i oderwać od codzienności, to polecam Wam tę książkę. Jest to lektura z wakacyjną przygodą 3 dziewczyn. A jak są 3 młode, różne pod każdym względem kobiety, to już sami możecie domyślić się, że zapowiada się ciekawie.
"Kaśka, szalona i nieobliczalna studentka polonistyki, wraz z koleżankami wyjeżdża na wakacje. Początkowo wyjazd nie zapowiadał się niezwykle, do czasu, aż dziewczyny dotarły na miejsce...
Okazało się, że wczasowiczki nie mogą zamieszkać w zamkowym hotelu, ponieważ w ostatnim czasie kilka kobiet zaginęło tam w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziewczyny, nie chcąc zrezygnować z przygody, dopinają swego i ostatecznie dostają zakwaterowanie w jednym z pokoi.
Żądna przygód Kaśka odkrywa tajemne podziemia ukryte przed turystami, ale to tylko początek ciągu zagadkowych wydarzeń."
Więc tak, kiedy zaczęłam przygodę z tą książką, byłam trochę zdezorientowana postępowaniem głównej bohaterki. Dlaczego? Ponieważ jej siostra miała wypadek i leżała w szpitalu, a ona ni z gruszki, ni z pietruszki postanowiła, że musi w końcu znaleźć sobie pracę. I tutaj nie rozumiem jej postępowania. Ale potem już wszystko mi się kleiło. Kaśka nawet znalazła pracę. Choć potem ją z niej wyrzucono. I wtedy właśnie nadarzyła się okazja wyjazdu na kilka dni. Bohaterka zabrała ze sobą najlepszą przyjaciółkę i jedną z koleżanek z byłej już pracy. Zamieszkały wbrew zakazom w zamku, z którego wcześniej zaginęło już kilka innych kobiet. I Tutaj dopiero zaczęło się dziać. Choć nie powiem, żeby wcześniejsze perypetie Katarzyny nie były ciekawe! Co to to nie! Wokół niej ciągle się coś dzieje. Nawet jak ona sama tego nie chce. Więc zawsze jest ciekawie i interesująco. W zamku kobiety spotykają Mirka, policjanta z ich rodzinnej miejscowości. Dodam, że Kasia i Mirek za sobą nie przepadają. A wiecie jak to się mówi - kto się lubi, ten się czubi! Tak więc z tą dwójką sporo tutaj będzie różnych scen. Naszą główną bohaterkę będą tutaj podrywać, będą obrażać, będą próbować ją porwać, jej się pozbyć - no po prostu czego tu jej nie będą chcieli zrobić ;) Ale choć to zwariowana kobieta jest, to z każdych opałów wychodzi cało. Rzekłabym, że spada na cztery łapy, jak kot :)
Jeśli w tym trudnym czasie, kiedy hasło #zostańwdomu ciągle obowiązuje, nie wiecie jak sobie poprawić humor, to polecam Wam tę książkę. Od siebie jeszcze dodam, że scena z samochodem, kiedy Kasia zasiadła za kierownicą rozwaliły mnie do tego stopnia, że nie mogłam się powstrzymać od śmiechu!!! Pani Joanno dziękuję za książkę z jajem :) Naprawdę już długo żadna książka mnie tak nie ubawiła!!! I nawet chciałabym, aby wyszła druga część z przygodami tych bohaterów.
A Wydawnictwu LUCKY dziękuję za możliwość przeczytania tej książki :)
Tytuł: "Sekret zamkowych podziemi"
Autor: Joanna Hacz
Ilość stron: 416
Wydawnictwo: LUCKY
Znowu widze tytuł chyba bardziej dla mojej siostry :)
OdpowiedzUsuńTo znów możesz polecić je książkę :)
UsuńMuszę koniecznie przeczytać ta pozycje bardzo mnie zaciwkawila
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńCzytałam tą książkę i przyznam, że nawet mnie rozbawiła :)
OdpowiedzUsuńJa lubię takie wesołe klimaty, więc dla mnie w sam raz :)
UsuńŚmiech i oderwanie od smutnej rzeczywistości to coś, czego chyba każdy z nas teraz potrzebuje - także książka idealna na obecne czasy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńJeśli można się pośmiać, biorę w ciemno :D
OdpowiedzUsuńPóźniej proszę napisz, czy Ci się spodobała :)
UsuńNiestety, kompletnie nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem zainteresuje Ciebie książka u mnie :)
Usuńintrygujący tytuł, muszę koniecznie poznać tą historię
OdpowiedzUsuńZapraszam do lektury :)
UsuńTa książka wydaje się byc bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńDla mnie była, bo lubię takie klimaty. Polecam.
UsuńTemat dość poważny, a piszesz, że zabawna. To ciekawe.
OdpowiedzUsuńTak, bo nawet jeśli dochodzi do porwania kobiet i główna bohaterka wpada w w centrum tych wydarzeń jest tak ta sytuacja przedstawiona, że czasem nie sposób się nie uśmiechnąć i nie pomyśleć, że ta Kaśka niby pechowa, a jednak zawsze spada na 4 łapy!
UsuńKsiążka wydaje się być interesująca i chyba spodobała by się mojej żonie :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubi lekkie i wesołe książki, to poleć ją żonie:)
UsuńPolecę książkę koleżance- Kasi, którą wciąż spotykają różne perypetie...
OdpowiedzUsuńO! To może jej bratnia dusza ;)
UsuńWow, ostatnio nocowałam w zamku, więc to świetna lektura na czasie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAlbo kiedy znó wybierzesz się do zamku na noc, to z tą książką :)
UsuńOoo, to może być ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Lekka, przyjemna i wesoła ta książka :) W wolnym czasie do przeczytania :) Pozdrawiam i ściskam :)
UsuńWow, a myślałam, ze to bardziej historyczna będzie książka! W takim razie to lektura dla mnie!
OdpowiedzUsuńO widzisz, w końcu coś dla Ciebie! Daj znać jak ją przeczytasz, czy Ci się spodobała?!
UsuńKsiążka lekka, ale chyba bardziej dla nastolatek?
OdpowiedzUsuńMoże i dla nastolatek, albo i dla estek, wszystko zależy kto co lubi. Ja osobiście pomimo swojego już nie nastoletniego wieku ;) lubię taką lekturę.
UsuńTeż mam na imię Kasia, i czuję się w obowiązku przeczytać tę książkę. Pozdrawiam serdecznie i koniecznie zajrzyj do mnie na chicbykate.com
OdpowiedzUsuńKurcze, jeśli imię zobowiązuje, to teraz czuję się w obowiązku przeczytać wszystkie książki z bohaterkami o imieniu Ania :) Chyba trochę ich będę musiała przeczytać ;) A tak poważnie, to zapraszam do lektury :)
UsuńCiekawa propozycja lekturę. Na pewno po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł, jego tajemniczość, przemawia do mnie, chętnie wchodzę w klimaty sekretów owianych przeszłością. :)
OdpowiedzUsuńFajny tytuł, ciekawe czy dowiem się pod nią ukryte? :)
OdpowiedzUsuń