Przejdź do głównej zawartości

To już roczek!

      Kochana córeczko!

      Rok temu, jeszcze w nocy, dawałaś mi znać, że chcesz wyjść już z mojego brzusia na ten świat! Zdążyliśmy z tatą dojechać do szpitala, wdrapać się na sor i tam już nawet mnie nie badali tylko wzywali lekarza i położne do porodu! Pamiętam, że jeszcze przebrałam się w tę śmieszną piżamę szpitalną, podreptałam na porodówkę a tam to już rach, ciach, położna uwijała się jak w ukropie wszystko na gwałt szykując! Zdążyłam między bólami wydusić do położnej, że urodzisz się z rozszczepem wargi. I potem już dwa parcia i byłaś na świecie! Kiedy mi Ciebie pokazała położna, kiedy przystawiła Twoją twarzyczkę do mojej, eh... Nie zapomnę tej chwili nigdy! I pomimo faktu, że rozszczep okazał się nie tylko rozszczepem wargi ale i wyrostka zębodołowego, byłaś dla mnie najpiękniejszą dziewczynką! Bo mają córeczką!!!

                                                                      foto by Arfoto.pl

       Dziś jesteś już po pierwszej operacji zszycia wargi. Wyglądasz całkiem inaczej, ale kochamy Ciebie tak jak i przed operacją. Sama już chodzisz od kilku tygodni, choć przewracasz się, ale sama wstajesz i idziesz dalej. Nawet biegasz trochę, mówisz, mama, tata, Aza, koko, robisz papa. Włazisz sama na kanapę, wspinasz się po schodach i drabinach, jesteś odważna, czasem nieśmiała. Kurcze, mam wrażenie, że jesteś ze wszystkim bardziej do przodu niż Twoi bracia w tym wieku! 

     Kochana życzymy Ci wszystkiego najpiękniejszego! Już Ci dziś składaliśmy różne życzenia osobiście, w weekend usłyszysz tych życzeń więcej, bo goście Ciebie odwiedzą. Ale życzymy Ci przede wszystkim zdrówka, szczęścia i miłości!!! Boziu! Kiedy to zleciało, ze Ty już roczek skończyłaś!!! 

Komentarze

  1. Piekna i dzielna księżniczka, samych wspaniałości na kolejne lata

    OdpowiedzUsuń
  2. przypomniałaś mi kiedy ja pierwszy raz zobaczyłam moją córkę, niesamowite emocje <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narodziny dzieci to zawsze ogromne emocje, szczególnie dla matki :)

      Usuń
  3. bardzo poruszająca historia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe są te chwile, kiedy szczęście macierzyństwa tak mocno nas przepełnia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Choć macierzyństwo to i te piękne chwile jak i te gorsze też. Na szczęście tych pięknych jest zdecydowanie więcej :)

      Usuń
  5. Wszystkiego najlepszego dla młodej królewny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fasolka szparagowa w sosie pomidorowym (na zimę).

     Co jak co, ale fasolka szparagowa w tym roku znów obrodziła u mnie super. Trzeba więc było pokombinować, co tu z nią zrobić. W słonej zalewie mam zapas zeszłoroczny jeszcze, konserwową też jeszcze mam, więc poszperałam w necie i na blogu  Smaki ogrodu  znalazłam ciekawy przepis. Właśnie na Fasolkę szparagową w sosie pomidorowym i to się w słoiki wkłada i mamy zapas na zimę :)      Zachęcam do zaglądania na bloga  Smaki ogrodu , bo tam naprawdę ciekawe przepisy można znaleźć. A ja tutaj podaję składniki i sposób wykonania tejże fasolki :) Może  znów ktoś się zainspiruje :) 2 kg żółtej fasolki szparagowej 40 dag marchewki 40 dag cebuli 6-8 łyżek przecieru pomidorowego 2 szk. oleju 2 liście laurowe 6 łyżek cukru 3 łyżki soli 2 łyżki octu 10% pieprz      Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki i kroimy na 3-cm kawałki.Wrzucamy do garnka.  Zalewamy wodą do poziomu fasolki, dodajemy po ły...

Nalewka z brusznicy - czyli z naszej borówki czerwonej.

       W tym roku pierwszy raz byłam z moimi dziećmi i mężem na borówkach w lesie. Ja jako dziecko też chodziłam na borówki, ale raczej ot tak, dla siebie, żeby zjeść je. Jako że lubię robić dżemy dla mojej rodzinki, a także od jakiegoś czasu zbieram przepisy i próbuję zrobić nalewki z różnych owoców, to też mężowski pomysł był taki, abym w tym roku spróbowała zrobić właśnie nalewkę z brusznicy! Byliśmy całą rodziną w lesie - jeszcze w wakacje oczywiście. Mężu wcześniej wyczaił super miejsce, gdzie zbieraliśmy, zbieraliśmy i zbieraliśmy te borówki.        Jak widać mieliśmy jednego dnia trochę tych borówek. Z większości zrobiłam dżemik dla dzieci, ale też zostawiłam trochę na nalewkę. I teraz napiszę właśnie o niej.  NALEWKA NA CZERWONYCH BORÓWKACH Kilogram umytych i oczyszczonych czerwonych owoców borówki lekko pognieść, włożyć do słoja, zalać litrem spirytusu, zamieszać, szczelnie zamknąć i trzymać w miejscu nasłoneczniony...

"Niegrzeczne bliźniaczki" Monika Liga , Agnieszka Kowalska-Bojar.

       Macie w rodzinie bliźniaki? Ja mam. I to takie, które dla mnie są identyczne. W książce "Niegrzeczne bliźniaczki" też są dwie siostry, bliźniaczki, które są identyczne. Aczkolwiek, gdyby im się bliżej przyjrzeć...      No waśnie. W tej historii poznajemy Izę oraz Basię. Obie są mężatkami, ale tylko Basia ma trójkę dzieci. Iza z mężem Erykiem prowadzą dosyć luksusowe i wystawne życie. Za to Basia z Sebastianem i ich trzema synami żyją od wypłaty do wypłaty. Niby w obu domach jest dobrze, a jednak... Iza ma poczucie, że oddaliła się od męża, że te wszystkie luksusy już jej się znudziły oraz że bardzo brakuje jej spontanicznego seksu z mężem. Basia za to ma dość ciągle napalonego męża, roszczeniowych i leniwych dzieci i ogólnie tego całego harmidru związanego z dziećmi i rodziną. Bliźniaczki wpadają na szalony pomysł, zamiany ról. Basia przejmuje luksusowe życie Izy, a Iza przejmuje życie rodzinne Basi. Co z tego wyniknie? Czy mężowie się połapią, ...