Czarownice i czarodzieje, bzionki, baba jagodowa czy wodna, wampiry, diabeł, albo inne duszki czy bogowie nawet. Andrzej F. Paczkowski tym razem przenosi czytelników niby do normalnego świata, ale jednak pełnego magii, w którym coraz bardziej panoszą się te złe demony. No właśnie, w "Czarownicy" poznajemy trzy kobiety z jednego rodu - babcię, która jest dobrą czarownicą, matkę, która walczy z drzemiącą w niej magią i nie chce mieć nic wspólnego z czarami oraz córkę, która dopiero odkrywa siłę jaka w niej drzemie. Adelgunda mieszka i pracuje w mieście. Pewnego dnia, matka, z którą nie ma łatwego kontaktu, nakazuje jej wyjazd do babci mieszkającej na wsi. Dziewczyna jedzie, choć targają nią różne emocje, bo w całym swoim dotychczasowym życiu nie miała okazji poznać babci, która okazuje się być czarownicą. Na szczęście łapie od razu super kontakt z nią, a nawet zaczyna jej się podobać u niej. Tym bardziej, że koło Adel kręcą si...