Przejdź do głównej zawartości

Ranking Opowiem Ci 2022 - głosowanie.

          Dziś trochę prywaty.

   Kochani. Jakaś dobra duszyczka zgłosiła mój profil na IG do rankingu RANGING OPOWIEM CI 2022. Nie żebym była zła z tego powodu. Jestem w szoku, ale jestem mega zadowolona, że jednak to co robię ktoś zauważa, docenia, a nawet zgłasza mnie do takiego rankingu. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Dziękuję TEJ OSOBIE, choć dalej nie wiem kim ta osoba jest, jednak dziękuję za to :)


   


   Jeśli chcielibyście na mnie oddać swój głos, to będę oczywiście bardzo wdzięczna. Liczę się z tym, że mam niewielkie szanse na wygraną, ale ... kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Zatem jeśli byście naprawdę chcieli mnie wesprzeć swoim głosikiem, to wchodzicie na stronkę rankingu, u góry znajdziecie ikonkę GŁOSUJ, tam klikacie i przenosi Was do strony z głosowaniem. Zresztą, tutaj podrzucam link:

https://ranking.opowiemci.com/glosuj/


Następnie macie 15 stron z różnymi kategoriami, w których możecie oddawać na każdą kategorię po 3 głosy! Ja jestem w 2 kategorii, na 2 stronie głosowania - BOOKSTAGRAM, tam klikacie PRIFILE U-Z, no i wyświetlą się Wam nazwy pod tymi literkami, zycnieumieracania znajdziecie na samym dole w środkowej kolumnie.  Trzeba kliknąć w moją nazwę, następnie klikacie Dalej, Dalej, Dalej i tak aż do strony 16, gdzie wpisujecie tylko swoje imię, adres email i zgody, no i GŁOSUJ.  I to wszystko. 

     Trudne? Nie. Proste :) Zatem już teraz dziękuję Wam za dobre chęci :) 

Ja mam też kilka osób, za które trzyma kciuki -  Kocie Czytanie Tobie też mocno kibicuję!!! To tyle. Bo już sama nie wiem, co napisać :) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zamek z kartonu. Projekt na historię klasa 5.

     Zrobić zamek? Hmmm.... No dobra. Ale z czego i jak się za to zabrać? Ja osobiście nie miałam ani pomysłu, ani weny do takiej pracy. Ale w końcu to nie ja miałam wziąć się za ten projekt. ;) Tylko mój najstarszy syn. Uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej ;)       Wiem, wiem, rok szkolny się kończy, zaraz są wakacje, a ja tu o szkole piszę. No ale muszę się pochwalić :) Najpierw synek wpadł na pomysł, aby zamek wykonać ze sklejki. Nawet fajnie, bo i bardziej wytrzymały by był i fajniej by się prezentował. Tylko skąd wziąć sklejki tyle do tego zamku? I drugie pytanie - jak w tej sklejce będziemy wycinać szczegóły, np. mury wieży, okna, drzwi itp.??? Tato powiedział, że prościej będzie z kartonu. Syn nie bardzo chciał robić zamek z kartonu. Ale ostatecznie na ten tatowy pomysł przystał. Z kartonami nie ma problemu, bo przecież w sklepach ich mnóstwo!      Do wykonania tego zamku potrzebowali: 2 kartonów, farby plakatowe w kolorach brąz, czerń i czerwień, różne pędzelki,  duuuużo

Zapomnieć wyjąć kartę z bankomatu!

     Wiecie, jeszcze o tym myślę i nie daje mi to spokoju. Jak można korzystać z bankomatu i odejść od niego nie zabierając swojej karty???????????? Nie rozumiem tego i oby mi się to nigdy nie przytrafiło!      Wczoraj będąc z mężem na zakupach w mieście, musiałam podejść do tejże ściany płaczu, aby wybrać trochę gotówki. No niestety na bazarkach jeszcze kartą płacić się nie da, więc trzeba mieć gotówkę w portfelu. Przed nami podeszła inna para małżonków do bankomatu ( oboje wyglądali na ok 40 lat). Stali razem przy tym bankomacie, razem zaglądali w monitor bankomatu, ja z moim mężem staliśmy z boku i rozmawialiśmy sobie. W pewnym momencie usłyszałam, jak tamta kobieta mówi do męża, że jej się tutaj coś nie zgadza, bo na koncie mają za dużo kasy! No i że lepiej nie wypłacać żadnej kasy tutaj i że ona chce to wyjaśnić w banku. Odeszli od ściany płaczu.        Wtedy ja podeszłam do bankomatu i stoję i lampię się na monitor, który wyświetla info o stanie konta ( tamtej pary) i zapytuje

Nalewka z brusznicy - czyli z naszej borówki czerwonej.

       W tym roku pierwszy raz byłam z moimi dziećmi i mężem na borówkach w lesie. Ja jako dziecko też chodziłam na borówki, ale raczej ot tak, dla siebie, żeby zjeść je. Jako że lubię robić dżemy dla mojej rodzinki, a także od jakiegoś czasu zbieram przepisy i próbuję zrobić nalewki z różnych owoców, to też mężowski pomysł był taki, abym w tym roku spróbowała zrobić właśnie nalewkę z brusznicy! Byliśmy całą rodziną w lesie - jeszcze w wakacje oczywiście. Mężu wcześniej wyczaił super miejsce, gdzie zbieraliśmy, zbieraliśmy i zbieraliśmy te borówki.        Jak widać mieliśmy jednego dnia trochę tych borówek. Z większości zrobiłam dżemik dla dzieci, ale też zostawiłam trochę na nalewkę. I teraz napiszę właśnie o niej.  NALEWKA NA CZERWONYCH BORÓWKACH Kilogram umytych i oczyszczonych czerwonych owoców borówki lekko pognieść, włożyć do słoja, zalać litrem spirytusu, zamieszać, szczelnie zamknąć i trzymać w miejscu nasłonecznionym tak długo, aż borówki stracą czerwony kolo