Przejdź do głównej zawartości

"Biurowy zakład" - Magda Kukawska - e-book.



   Pióro Magdy Kukawskiej znam już i jest to dla mnie jedna z tych autorek, których twórczość bardzo mi odpowiada i mogę brać w ciemno wszystko co napisze. Tym bardziej ucieszyłam się, że mogę przeczytać najnowszy e-book od Magdy pt."Biurowy zakład". Jeśli się nudzicie, a chcecie przeczytać coś lekkiego, ale jednocześnie z humorem, intrygą i ciekawymi bohaterami - to tutaj "Biurowy zakład"  na Legimi   czytać możecie :) 


   "-Więc jesteśmy umówieni. Jeśli uwiodę Hannę Mróz, zatrudnimy panią Genowefę, a ty oddasz mi samochód."


   Firma "Meble Marzeń" szuka asystentki. Hanna Mróz, to młoda kobieta przed 30 stką, która szuka pracy. Kiedy Hania została zaproszona na rozmowę do firmy Mateusza i Kamila, nie wiedziała, że tych dwóch przyjaciół będzie się o nią zakładać. Kobieta od razu wpadła w oko Kamilowi, za to Mateusz z dziwnych powodów jej nie tolerował. Ale zakład to zakład i Mateusz zmienił swoje nastawienie do Hani. Tylko czy uda mu się uwieść asystentkę, kiedy jego przyjaciel też smali do niej cholewki, a na widnokręgu są też inni rywale? No i pytanie podstawowe - czy Hania szuka i chce wchodzić w jakiś nowy związek? Bo dopiero co niedawno zakończyła związek ze swoim facetem, a teraz chciała skupić się na sobie. Jakie perypetie tutaj przydarzą się naszym bohaterom? Kto będzie taką dobrą duszą w tym towarzystwie? 


  "Czasem spojrzenie Hani podpowiadało mu, że i on nie był jej obojętny. Ale tylko czasem, bo zwykle asystentka szybko wracała do sympatycznego, ale formalnego sposobu bycia, co powinno go cieszyć, ponieważ była wtedy profesjonalna. Przecież tego oczekiwał, gdy ją zatrudniał. Tylko dlaczego teraz mu to przeszkadzało?"


   Magda Kukawska w e-booku "Biurowy zakład" pokazuje, że czasem mężczyzna, który stawia opór przed jakimikolwiek bliższymi relacjami z kobietą, będzie próbował stanąć na głowie, by pewna kobieta właśnie jego wybrała.  I to nie dlatego, że się o to założył, ale dlatego, że jego serducho zacznie mocniej bić właśnie dla tej jednej jedynej. Cudownie czytało mi się tę historię. Kamil, sam zauroczony Hanią, skutecznie przeszkadzał Mateuszowi w zalotach do tej kobiety. Oczywiście inni rywale też tutaj się pojawiają i z większym lub mniejszym skutkiem wkurzają obu pracodawców naszej bohaterki. Są tutaj sceny z humorem, z intrygą, ale są i takie, które pobudzają wyobraźnię czytelnika. Jest tutaj pewna barwna postać, która wnosi dużo koloru do tej historii i jednocześnie pilnuje Hani.  Jest i piękna przyjaźń - a prawdziwa przyjaciółka to skarb. Więc jeśli nie macie planów czytelniczych na choćby dzisiejsze popołudnie, to zapraszam Was do tej lektury. Ten lekki romans biurowy Was wciągnie i na koniec będziecie się zastanawiać - a to już naprawdę koniec?

#współpracabarterowa z Magdą Kukawską



Tytuł: "Biurowy zakład"

Autor: Magda Kukawska

e-book 


     Magdo, bardzo dziękuję, że mogłam kolejne Twoje dzieciątko przeczytać. Uwielbiam takie historie i czekam na koleją :)

Komentarze

  1. Nie czytam zbyt często tego rodzaju książek, ale wiem komu będzie się ona podobała.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fasolka szparagowa w sosie pomidorowym (na zimę).

     Co jak co, ale fasolka szparagowa w tym roku znów obrodziła u mnie super. Trzeba więc było pokombinować, co tu z nią zrobić. W słonej zalewie mam zapas zeszłoroczny jeszcze, konserwową też jeszcze mam, więc poszperałam w necie i na blogu  Smaki ogrodu  znalazłam ciekawy przepis. Właśnie na Fasolkę szparagową w sosie pomidorowym i to się w słoiki wkłada i mamy zapas na zimę :)      Zachęcam do zaglądania na bloga  Smaki ogrodu , bo tam naprawdę ciekawe przepisy można znaleźć. A ja tutaj podaję składniki i sposób wykonania tejże fasolki :) Może  znów ktoś się zainspiruje :) 2 kg żółtej fasolki szparagowej 40 dag marchewki 40 dag cebuli 6-8 łyżek przecieru pomidorowego 2 szk. oleju 2 liście laurowe 6 łyżek cukru 3 łyżki soli 2 łyżki octu 10% pieprz      Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki i kroimy na 3-cm kawałki.Wrzucamy do garnka.  Zalewamy wodą do poziomu fasolki, dodajemy po ły...

Nalewka z brusznicy - czyli z naszej borówki czerwonej.

       W tym roku pierwszy raz byłam z moimi dziećmi i mężem na borówkach w lesie. Ja jako dziecko też chodziłam na borówki, ale raczej ot tak, dla siebie, żeby zjeść je. Jako że lubię robić dżemy dla mojej rodzinki, a także od jakiegoś czasu zbieram przepisy i próbuję zrobić nalewki z różnych owoców, to też mężowski pomysł był taki, abym w tym roku spróbowała zrobić właśnie nalewkę z brusznicy! Byliśmy całą rodziną w lesie - jeszcze w wakacje oczywiście. Mężu wcześniej wyczaił super miejsce, gdzie zbieraliśmy, zbieraliśmy i zbieraliśmy te borówki.        Jak widać mieliśmy jednego dnia trochę tych borówek. Z większości zrobiłam dżemik dla dzieci, ale też zostawiłam trochę na nalewkę. I teraz napiszę właśnie o niej.  NALEWKA NA CZERWONYCH BORÓWKACH Kilogram umytych i oczyszczonych czerwonych owoców borówki lekko pognieść, włożyć do słoja, zalać litrem spirytusu, zamieszać, szczelnie zamknąć i trzymać w miejscu nasłoneczniony...

"Niegrzeczne bliźniaczki" Monika Liga , Agnieszka Kowalska-Bojar.

       Macie w rodzinie bliźniaki? Ja mam. I to takie, które dla mnie są identyczne. W książce "Niegrzeczne bliźniaczki" też są dwie siostry, bliźniaczki, które są identyczne. Aczkolwiek, gdyby im się bliżej przyjrzeć...      No waśnie. W tej historii poznajemy Izę oraz Basię. Obie są mężatkami, ale tylko Basia ma trójkę dzieci. Iza z mężem Erykiem prowadzą dosyć luksusowe i wystawne życie. Za to Basia z Sebastianem i ich trzema synami żyją od wypłaty do wypłaty. Niby w obu domach jest dobrze, a jednak... Iza ma poczucie, że oddaliła się od męża, że te wszystkie luksusy już jej się znudziły oraz że bardzo brakuje jej spontanicznego seksu z mężem. Basia za to ma dość ciągle napalonego męża, roszczeniowych i leniwych dzieci i ogólnie tego całego harmidru związanego z dziećmi i rodziną. Bliźniaczki wpadają na szalony pomysł, zamiany ról. Basia przejmuje luksusowe życie Izy, a Iza przejmuje życie rodzinne Basi. Co z tego wyniknie? Czy mężowie się połapią, ...