Opisywałam już moje wspomnienia porodowe i szpitalne, ale nie pochwaliłam się jeszcze naszymi gifcikami ze szpitala. Były to pierwsze prezenty, które dostałam razem z Hubim.
Byłam na oddziale poporodowym chyba z 10 minut jak pielęgniarka przyniosła mi te 2 pudełeczka. Musiałam najpierw ulotki powypisywać, że otrzymałam takie prezenciki itp., itd. Potem w końcu mogłam zajrzeć do środka :)
Jak urodziłam moich dwóch pierwszych synków, to w szpitalu dostałam jedynie masę ulotek do czytania. A tym razem poza ulotkami trafiły się nam również próbki kremów, płynów, pieluszek czy nawet dostałam 2 buteleczki wody :) A Wy po urodzeniu swoich pociech dostałyście w szpitalu jakieś prezenciki?
Byłam na oddziale poporodowym chyba z 10 minut jak pielęgniarka przyniosła mi te 2 pudełeczka. Musiałam najpierw ulotki powypisywać, że otrzymałam takie prezenciki itp., itd. Potem w końcu mogłam zajrzeć do środka :)
Jak urodziłam moich dwóch pierwszych synków, to w szpitalu dostałam jedynie masę ulotek do czytania. A tym razem poza ulotkami trafiły się nam również próbki kremów, płynów, pieluszek czy nawet dostałam 2 buteleczki wody :) A Wy po urodzeniu swoich pociech dostałyście w szpitalu jakieś prezenciki?
Z Lulcią dostałam niebieskie pudełko z Calineczką nie
OdpowiedzUsuńJa nic nie dostalam... prezenciki super!!!
OdpowiedzUsuńJa dostałam podobne pudełka, oprócz próbek kremów i wody była jeszcze czapeczka, czyli tak naprawdę niewiele za udostępnienie swoich danych osobowych. Już parę ładnych lat minęło a jeszcze do mnie dzwonią ludzie z jakimś ofertami. Pytam się skąd mają mój nr telefonu i zawsze mówią: "po porodzie dostała pani pudełeczko i wypełniła pani ankietę".
OdpowiedzUsuńOj my też dostaliśmy dwa takie pudełka smoczki kremy i nie wiadomo co jeszcze niektóre mamy do dziś.A na roczek dostaliśmy świetną kartkę od jednej z firm.
OdpowiedzUsuń