Tę książkę kupiłam już daaawno temu, tak samo dawno temu ją przeczytaliśmy. Aczkolwiek dopiero zmotywowałam się, by ją tutaj przedstawić Wam.
"Jedenastoletni Leszek Peszek to największy pechowiec w całym Puffington Hill. I największy szczęściarz - to zależy. Wszystko, do czego się weźmie, kończy się cudowną katastrofą. Ksywka pasuje do niego w każdym calu.
W pierwszej księdze, opowiadającej o niesamowicie niecnych postępkach tego niezwykłego chłopca, poznacie jego rodzinę oraz kotkę Śnieżynkę. A także tajemniczego wąsatego kolegę z klasy, którego Leszek wprowadza w największe sekretne szkolne przekręty."
Kiedy czytałam tę książkę dzieciom przed snem, nie wiedziałam nawet, że mój mąż siedział i podsłuchiwał za drzwiami. Jak się potem dowiedziałam, słuchał, bo zaciekawił go śmieszny chłopiec i jego przygody. Moich chłopców jego przygody też ubawiły. A kiedy skończyłam czytać padło pytanie - kiedy kupisz nam dalsze części Leszka ??? Tak więc mam to na względzie i może na gwiazdkę dokupię jakąś część, nie wiem jeszcze, ale na pewno jeszcze Wam tutaj przedstawię ponownie Leszka Peszka :)
"Jedenastoletni Leszek Peszek to największy pechowiec w całym Puffington Hill. I największy szczęściarz - to zależy. Wszystko, do czego się weźmie, kończy się cudowną katastrofą. Ksywka pasuje do niego w każdym calu.
W pierwszej księdze, opowiadającej o niesamowicie niecnych postępkach tego niezwykłego chłopca, poznacie jego rodzinę oraz kotkę Śnieżynkę. A także tajemniczego wąsatego kolegę z klasy, którego Leszek wprowadza w największe sekretne szkolne przekręty."
Kiedy czytałam tę książkę dzieciom przed snem, nie wiedziałam nawet, że mój mąż siedział i podsłuchiwał za drzwiami. Jak się potem dowiedziałam, słuchał, bo zaciekawił go śmieszny chłopiec i jego przygody. Moich chłopców jego przygody też ubawiły. A kiedy skończyłam czytać padło pytanie - kiedy kupisz nam dalsze części Leszka ??? Tak więc mam to na względzie i może na gwiazdkę dokupię jakąś część, nie wiem jeszcze, ale na pewno jeszcze Wam tutaj przedstawię ponownie Leszka Peszka :)
Coś czuję, że i ja bym się wciągała w tę książkę :)
OdpowiedzUsuńJa chcę może pod choinkę kupić kolejne przygody chłopcom. Ale to na razie są plany :)
Usuń