Nie wiem kiedy to zleciało, ale już za tydzień dzieci pójdą do szkoły. Znów trzeba będzie wpaść w inny rytm. A nie chcę marudzić, jednak w tym roku to lato, to nas nie rozpieściło swoimi urokami. Tak na zakończenie lata i wakacji, pokaże Wam kilka widoków sfotografowanych na przejażdżce rowerowej :) To moje okolice :)
Ot takie widoczki na Kaszubach mamy na co dzień. Choć niedługo nasz krajobraz ździebko się zmieni, jak przyjdzie jesień, a potem zima...
Ot takie widoczki na Kaszubach mamy na co dzień. Choć niedługo nasz krajobraz ździebko się zmieni, jak przyjdzie jesień, a potem zima...
Cudowne widoki!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne widoki :) My w tym roku nie pojeździliśmy rowerami, ponieważ Madzia po chorobie, którą przebyła ma powiększoną śledzionę i ma zakaz jazdy na rowerze :( W związku z tym nikt z nas nie jeździ, bo inaczej M ryczy, że też chce a nie może.
OdpowiedzUsuńJa byłam dosłownie 2 razy na rowerze w tym sezonie. Jakoś tak wyszło :) Ale jak już raz jechaliśmy całą rodzinką, to pocykałam kilka fotek :) A dla Madzi duuuużo zdrówka !!!
UsuńPiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowne widoki. Mam podobne. Uwielbiam ranne przejazdzki rowerem w tych okolicach.
OdpowiedzUsuńJa mało pojeździłam w tym roku rowerem, bo aż 2 razy, ale widoki mamy piękne :)
UsuńCudowna jest ta nasza Polska.
OdpowiedzUsuńOj tak. To prawda!
UsuńPrzepięknie! Jak my rzadko doceniamy otaczający nas krajobraz, prawda Aniu?
OdpowiedzUsuńOj prawda, prawda :) Buziaki :)
UsuńPiekne krajobrazy!
OdpowiedzUsuńW takiej pięknej okolicy mieszkam :)
UsuńPrzepiękne ujęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) Pozdrawiam .
UsuńTeraz kiedy mieszkam po za miastem mam widoczki podobne :)
OdpowiedzUsuńI cudnie się mieszka wśród takich krajobrazów, co nie ? ! :)
UsuńNigdy nie byłam na Kaszubach, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuń