"Zanim się z nim związałam, miałam w łóżku, czego dusza zapragnęła, choć brakowało mi w tym uczucia, i właśnie przez to, że go nie było, wszystko się skończyło. A kiedy dostałam od męża to uczucie, o którym marzyłam, nie dostałam tego, czego zabrakło. Namiętności, pasji i zatracenia. Potrzebowałam, żeby mnie ktoś całkowicie pochłonął, od umysłu po duszę, żebyśmy się połączyli jak dwie krople wody, bez granic."
"Przekroczyć granicę", to 1 tom historii, która pokazuje, że naprawdę pewnych granic nie powinno się nigdy przekraczać! Aneta Sołopa pokazała tutaj jak skrywane, a nawet mocno ukrywane tajemnice mogą zniszczyć komuś życie.
Ale zacznę od początku. Nim dotarła do mnie książka, wiedziałam, że będzie to romans. W momencie, kiedy już czytałam tę książkę doszłam do wniosku, że jest to cholernie gorący romans, a nawet bym powiedziała, że to jest erotyk. Tyle tutaj gorrrrrących scen, że eh... :) Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów ( może zabrakło tutaj dobrej woli obojga z małżonków, aby szczerze przysiąść i porozmawiać, ale czuję, że wtedy ta książka mogłaby się zmienić) i rewelacyjnie poprowadziła fabułę, która pod koniec książki zaskoczyła mnie totalnie - szapo ba za takie zakończenie! Nie spodziewałam się, że tak Aneta Sołopa poprowadzi losy bohaterów, że dojdzie do przemocy, oszustw, matactw, śledztw itp. No po prostu spodziewałam się lekkiego, przyjemnego romansu, a dostałam książkę, która mnie wciągnęła na maksa i już jestem ciekawa kontynuacji. Bo zdradzę Wam informację, że drugi tom "Przekroczyć granicę" jest dostępny od 25 listopada tego roku! Czyli jest już na rynku i można go kupić, i przeczytać.
W tej historii poznajemy 30 letnią Olę, która ma świetną pracę, cudownego męża, wspaniały dom - normalnie cud miód i orzeszki :) A jednak brakuje jej czułości i sexu ze strony męża. Ona kocha męża i ciągle sobie wmawia, że przecież mąż w końcu zacznie okazywać jej więcej zainteresowania w łóżku. Czy aby na pewno? Bo skoro od samego początku jest z tym problem, to nie wiem czy później będzie lepiej? Jednak Ola w to wierzy, a przynajmniej próbuje. I wszystko było by ok, gdyby nie fakt, że w życiu tego małżeństwa pojawi się dawna miłość Oli - Kamil. Czy sprawdzi się tutaj powiedzonko - Stara miłość nie rdzewieje? A może Kamil będzie chciał namieszać w tym małżeństwie? No i jak zachowa się mąż Oli? A także jak wpłyną na nich wszystkich pewne skrywane tajemnice?
To co tutaj się odpierdzielało, zaskakiwało mnie co rusz! Naprawdę! Pomysłowość bohaterów - szok! No ale to co mogę od razu Wam napisać, to to, że zabierając się za tę książkę, nie będziecie się nudzić. Nie dość, że przeczytacie naprawdę sporo pikantnych scenek, to jeszcze będziecie próbować rozwikłać sekrety i niejasności, które autorka nam tutaj zafundowała. Dodatkowo zobaczycie, że niestety nie zawsze możemy liczyć na pomoc własnej rodziny. Albo nawet, że lepsze wsparcie mamy w obcej rodzinie, niż we własnej. Dlaczego tak się dzieje? Trudno odpowiedzieć, bo czasem są różne tego powody. Ja osobiście cieszę się, że mam wsparcie zarówno w mojej, jak i w męża rodzinie, a po ślubie jesteśmy już ponad 17 lat :) Dlatego tym bardziej było mi przykro, i współczułam Oli. Sporo się na nią zwaliło w tak krótkim czasie. Ale kobiety są silne i nie takim problemom stawiają czoło! Zatem musicie przeczytać historię tej silnej kobiety!
#współpracabarterowa z Aneta Sołopa
Tytuł: "Przekroczyć granicę"
Autor: Aneta Sołopa
Ilość stron: 228
Wydawnictwo: WasPos
Dziękuję bardzo Anecie Sołopa za możliwość przeczytania tej książki :) Muszę nadrobić tom 2 :)
Jestem szczerze ciekawa historii bohaterki.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę warta poznania :)
UsuńBardzo zachęcająca recenzja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Karolciu :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNiestety, to przykre, ale prawdziwe, że nie zawsze można liczyć na pomoc własnej rodziny.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Ale tutaj był też problem taki, że rodzina nie umiała okazywać sobie nawzajem uczuć. I to też był przykre.
UsuńJa akurat średnio przepadam za romansami/erotykami - ale ostatnio są bardzo popularne za sprawą Blanki Lipińskiej oraz innych Autorów ;)
OdpowiedzUsuńNo jak na razie nic pani Blanki nie czytałam, choć chętnie bym coś przeczytała. Za to innych autorów owszem, sięgam chętnie :)
UsuńNie gustuję w romansach erotycznych, choć zasypane są nimi półki księgarskie. Dla fanów gatunku na pewno to interesująca historia.
OdpowiedzUsuńJa bym się odnalazła w takiej księgarni :)
UsuńNie lubię tego typu literatury i pewnie po nią nie sięgnę, jednak zaintrygowała mnie wzmianka o problemach rodzinnych i braku wsparcia. Cieszę się, że książka Ci się spodobała.
OdpowiedzUsuńPrawda? To super, że choć jest to romans, gdzie się całują, jest sex, itp. to jednak poruszane są trudne i jakże codzienne tematy. Też mi się to podoba.
UsuńMydle, że jest to jedno z tych wydań, na które mogę się skusić.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam. Jestem też ciekawa tomu 2!
Usuń