Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2024

"Soldier's desire" Sonia Hallon - recenzja patronacka.

     Kiedy recenzowałam  "Soldier's obsession"  Soni Hallon, nawet nie przypuszczałam, że drugiemu tomowi "Soldier's desire" będę patronowała. Ta historia mnie wciągnęła na maksa, bo jednym z bohaterów jest amerykański żołnierz. A wiadomo, że ja do żołnierzy mam słabość. No a w tym moim patronacie jest jeszcze policjant. Czy go polubiłam? Czytajcie dalej :)        "Minęło pół roku od momentu, kiedy moje serce zostało roztrzaskane na drobne kawałki. W jeden dzień życie z pełni szczęścia zmieniło się w gorycz rozczarowania."     Ten co czytał "Soldier's obsession", te wie, że Caden zostawił Sandrę i wyjechał do USA. Niestety jego misje w Afganistanie i to co tam widział oraz doświadczył, odbiły się na jego psychice i o mało co nie zrobił krzywdy swojej ukochanej. Dlatego się ewakuował do Stanów, żeby nie krzywdzić jej bardziej. Choć dziewczyna nawet to jego odejście przeżywała strasznie. W tym pozbieraniu siebie coraz bardziej towarzysz

"Ale Klapsa" Jaga Gibons - rewelacyjny debiut!

     "Jakim cudem zachorował na Lidkę, nie miał pojęcia. Jak dotąd przyniosła mu tylko ból, straty finansowe i bezsenne noce. Patrząc na nią, miał wrażenie, że już kiedyś ją poznał, że znał jej oryginalny uśmiech, że niegdyś widział jej pełne biodra. Czy unikała go, bo również go rozpoznała?"      "Ale Klapsa" Jagi Gibons to debiut i śmiem twierdzić rewelacyjny debiut!!! Plus ta kolorowa okładka - no majstersztyk normalnie!!! Nigdy jeszcze nie widziałam, ani nie miałam w swojej biblioteczce tak kolorowej okładki! A teraz mam! Ha, ha :) Przedwczoraj książka miała swój debiut. Raz jeszcze gratuluję Autorce oraz Wydawnictwu motyleWnosie. Wracając do książki. Mamy tutaj 22 letnią bohaterkę - Lidkę zwaną Klapsą. Dlaczego taka ksywka? Doczytacie w książce. Ja zdradzę tylko, że nasza bohaterka ma ogromnego pecha, który szybko przeskakuje na osoby przebywające w jej towarzystwie. A skoro tak się dzieje, to możecie spodziewać się przeróżnych, mega komicznych sytuacji. Skąd a

"Dziewczyna bez makijażu" Zuzanna Arczyńska.

     Macie czasem tak, że jedna książka Was nie zachwyciła, ale potem sięgacie po kolejną, niepozorną lekturę i od pierwszych stron oderwać się od niej nie możecie? No to ja tak miałam tutaj. "Dziewczyna bez makijażu" wciągnęła mnie od pierwszych stron. No i dodam, że jest to wznowione wydanie tej książki z całkiem nową okładką.    18 stoletnia Angelika postanawia poprawić dobrobyt swój i swojej rodziny. A przepraszam! Nie całej rodziny, bo tylko mowa o matce i 3 młodszych siostrach naszej bohaterki. Ojciec nie zasłużył nawet na dobre słowo od Angeliki. A dlaczego? To już sami przeczytajcie. W każdym razie, Angelika zawiera umowę z pewnym  przystojniakiem i wychodzi za niego za mąż. On przyjmuje jej nazwisko, ona z mamą i siostrami przeprowadzają się do jego nowego domu. Do tej pory kobiety mieszkały ubogo i skromnie. Teraz przenoszą się do luksusu, ale nie odbija im od tego palma, co to to nie! One dobrze wiedzą, jak to jest żyć w biedzie, a teraz próbują odnaleźć się w nowe

"Co za Meksyk" Karolina Winiarska.

     Istny Meksyk jest w tej książce! Serio! Tytuł dosłownie odzwierciedla treść tej historii! Ale podpowiem, że naprawdę warto sięgnąć po tę lekturę.     "- ...Póki żyjemy i nadal wschodzi słońce, wciąż możemy coś zrobić. Możemy spełnić marzenia."    Trzy kobiety, różnią się od siebie, jak ogień i woda. A jednak od 30 lat są najlepszymi przyjaciółkami, które w wieku 10 lat złożyły sobie przysięgę, że spełnią swoje największe marzenia  do 40 stych urodzin. Okazuje się, że do owej 40-stki został kobietom miesiąc. Nie powiem Wam jak do tego doszło, ale w końcu wszystkie trzy lecą do Meksyku. Tam mają szansę spełnić swoje marzenia. Tylko czy im się to uda? Czy warto było rzucać swoje dotychczasowe życie i to czym się kobiety zajmowały, żeby ot tak polecieć do tego Meksyku i próbować spełnić dziecięce marzenia?          "- To siła, tajemnicza i nieznana, która tak pchała mnie do tego Meksyku, to był głos intuicji. I ostatni moment, żebym odzyskała swoje życie. "    Każd

"Pain & Pleasure" Ewa Reiser.

      Wiedziałam, że zabierając się za tę książkę, przeczytam o hot scenach. I że będzie ich tu masa. Jednak tutaj było jak dla mnie wszystkiego za dużo, a jednocześnie niektórych spraw za mało.     Isabell nie miała łatwego dzieciństwa. Wychowywanie się w rodzinie, gdzie rodzice piją i gdzie ojciec stosuje przemoc fizyczną i psychiczną, to nie jest lekki bagaż na przyszłość. Nic dziwnego, że bohaterka tylko czekała na nadarzającą się okazję, by uciec z tego bajzlu i rozpocząć swoje życie z dala od przeszłości. Całe szczęście, była mądra, uczyła się świetnie i radziła sobie w życiu, więc została znaną projektantką wnętrz w Warszawie. A to znaczy, że powiodło się jej w życiu. Przynajmniej zawodowym. Bo prywatnie nikogo na stałe nie miała. Za to umilała sobie chwile sama, albo z różnymi mężczyznami i kobietami. Isabell lubiła eksperymentować, była otwarta na nowości, nawet na BDSM. W końcu sama mówiła, że super jest spełniać swoje fantazje erotyczne. Tyle, że brakowało jej czasami stabil

"Czarno to widzę" Katarzyna Rejzerewicz.

      " - Ian, jak się z nią ożenisz, twoje projekty zaprezentuję u siebie w Paryżu. To jest mój jedyny warunek. Ona i żadna inna."        Kolejny raz sprawdza się powiedzenie, że przeciwieństwa się przyciągają. Emma Prane jest świeżo po studiach i szuka pracy, którą nota bene znajduje w domu mody  Blackhigh u samego Iana Meyera. Ona młoda, spokojna i ambitna. On starszy od niej, momentami furiat, ale zdolny, pracowity, bogaty i nie umiący przyznać się do błędów czy porażki. Emma wniosła do firmy Iana taki świeży powiew, choć od początku sam właściciel nie umiał pogodzić się z tym co robiła i jak robiła jego pracownica. Ich wspólny wyjazd do Paryża zaowocował w pewne umowy z dziwnymi zapisami. Do czego doprowadzą te umowy? Jakie tajemnice tutaj jeszcze wyjdą na światło dzienne? I dlaczego przeszłość odezwie się w pewnym momencie do Iana i zaburzy jego poukładany świat?    "Co oni w niej takiego widzą? Zwykła dziewczyna, która właśnie się do mnie uśmiechnęła, a ja odwzaje

"Tony Angel. Piekielna omerta" tom 2 Aria May - mój patronat.

       Kochani! Kiedy niecały rok temu patronowałam debiutowi Arii May "Tony Angel. Piekielna tożsamość" pisałam Wam, że jest to świetna historia, świetny thriller. Zresztą opina jest  tutaj.  Teraz napiszę Wam, że tom 2 z przygodami Tonego jest rewelacyjny!!! Jeśli nie czytaliście tej dylogii, to zachęcam i polecam Wam!!!     "Przytoczę teraz pewne słowa, że – spoglądam na Andrew – jedynej postawy, jakiej się  ode mnie oczekuje, jest ta, że będę chodzącym twardym dyskiem, ale nie oznacza to dla mnie  tego, że za każdym razem będę siedział cicho, pokornie i z rączkami ułożonymi na blacie.  Czasami kosztuje to sporo nerwów, ale mam świadomość tego, że dzięki temu w przyszłości  spokojnie spojrzę w lustro i nie zadam sobie pytania: „Co by było, gdybyś wtedy się jednak  odezwał?”. Rozumie pan? – Stukam palcem w skroń. – To kwestia bycia w porządku wobec  siebie, a proszę mi uwierzyć, że w pracy tajniaka pamiętanie o własnym „ja” to ciężka walka z  tym drugim „ja”. Mam więc