Kilka dni temu wybrałam się z synkami na mały spacer. W końcu pogoda dopisuje to i czas na spacery po okolicy i poznanie naszych rejonów, które teraz zamieszkujemy. Ten spacerek był miły, choć jeszcze wtedy troszkę lodu znaleźliśmy. A tu fotorelacja;)
MAMO KONIECZNIE TO COŚ SFOTOGRAFUJ!
TO COŚ TO KUPA SYNKU!
A KTO JĄ ZROBIŁ?
NIE WIEM, MOŻE SARNA.
ACHA! TO I TAK ZRÓB ZDJĘCIE, POKAŻEMY TACIE:)
ZOBACZ, LÓD!
MOŻNA POŚLIZGAĆ SIĘ I POSKAKAĆ.
NO I BAM!!!
WIDOCZEK Z LEŚNEJ ŁĄKI
A TU SOBIE CHŁOPCY SKACZĄ - I MAMA TEŻ:)
MAMO KONIECZNIE TO COŚ SFOTOGRAFUJ!
TO COŚ TO KUPA SYNKU!
A KTO JĄ ZROBIŁ?
NIE WIEM, MOŻE SARNA.
ACHA! TO I TAK ZRÓB ZDJĘCIE, POKAŻEMY TACIE:)
ZOBACZ, LÓD!
MOŻNA POŚLIZGAĆ SIĘ I POSKAKAĆ.
NO I BAM!!!
WIDOCZEK Z LEŚNEJ ŁĄKI
A TU SOBIE CHŁOPCY SKACZĄ - I MAMA TEŻ:)
Rozwalily mnie te bobki. Juz chcialam pisac,ze nie sarny,a owcy,bo u Nas czesto mozna sie na takie natknac,ale gdzie owce w lesie :D:D swietna wyprawa...ja tez kocham spacerki!
OdpowiedzUsuńNo raczej sarny bobki to są;) Bo u nas raczej owieczki po lesie nie chodzą;)
UsuńOoo, ależ macie super tereny do spacerowania!
OdpowiedzUsuńp.s moje dziewczę zaglądnęło mi akurat przez ramię i najpierw zapytała "co to jest" pokazując bobki, po czym nie czekając na moją odpowiedź sama rzekła "orzechy" :D
Orzechy - hmmmm..., ja bym chyba szybciej powiedziała, ze to rodzynki w czekoladzie;):)Hi, hi, hi:)
UsuńSpacerek rewelacyjny. Ale bobki zwyciężają :)
OdpowiedzUsuńSuper spacer, no i super kupa
OdpowiedzUsuń