Ciężko było mi się po sadze "Zmierzch" zabrać za jakąkolwiek książkę. Ale trzeba przełamać się i spróbować przeczytać i wczuć się w inną książkę, która albo okaże się ciekawa, albo nudna.
I tym sposobem zabrałam się za czytanie książki "Szklany tron" Sarah J.Maas. Kupiłam tę książkę kilka m-cy temu, jeszcze przed przeprowadzką i tak sobie leżała. Grzecznie czekała na swoją kolej. I doczekała się przeczytania:)
"Siedemnastoletnia Celaena jest wyszkoloną zabójczynią, jedną z najlepszych, popełniła jednak fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą pracę w kopalni soli Endovier, lecz otrzymuje ofertę od księcia Doriana. Celaena musi walczyć na śmierć i życie w turnieju o tytuł królewskiego zabójcy. Jeśli wygra - będzie wolna, jeśli przegra - jej wybawieniem będzie śmierć. Uczestnicy turnieju giną w tajemniczych okolicznościach. Czy Celaena zdoła zdemaskować zabójcę, zanim sama stanie się ofiarą?"
Kilka początkowych stron męczyłam, ach jak ciężko mi się czytało początek. Ale potem akcja rozkręciła się i czytało się ciekawie.Zresztą jak ktoś chce się przekonać - niech przeczyta książkę:) Akcji kilka fajnych się tam możecie spodziewać, wątku romantycznego, i trochę krwi. Ale nie ma żadnej masakry.
I tym sposobem zabrałam się za czytanie książki "Szklany tron" Sarah J.Maas. Kupiłam tę książkę kilka m-cy temu, jeszcze przed przeprowadzką i tak sobie leżała. Grzecznie czekała na swoją kolej. I doczekała się przeczytania:)
"Siedemnastoletnia Celaena jest wyszkoloną zabójczynią, jedną z najlepszych, popełniła jednak fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą pracę w kopalni soli Endovier, lecz otrzymuje ofertę od księcia Doriana. Celaena musi walczyć na śmierć i życie w turnieju o tytuł królewskiego zabójcy. Jeśli wygra - będzie wolna, jeśli przegra - jej wybawieniem będzie śmierć. Uczestnicy turnieju giną w tajemniczych okolicznościach. Czy Celaena zdoła zdemaskować zabójcę, zanim sama stanie się ofiarą?"
Kilka początkowych stron męczyłam, ach jak ciężko mi się czytało początek. Ale potem akcja rozkręciła się i czytało się ciekawie.Zresztą jak ktoś chce się przekonać - niech przeczyta książkę:) Akcji kilka fajnych się tam możecie spodziewać, wątku romantycznego, i trochę krwi. Ale nie ma żadnej masakry.
ZAPRASZAM DO PRZECZYTANIA TEJ KSIĄŻKI:)
Brzmi ciekawie :) uwielbiam książki z elementami fantastyki :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj i sama osądź - czy fajna czy nie. ;)
UsuńZapraszam do zabawy "Mama na 6"- właśnie Cię wytypowałam :)
OdpowiedzUsuńmama-ma-bloga.blogspot.com
A dziękuję, niedługo pojawi się mój wpis;)
UsuńNie mój typ, ale ważne, że Tobie przypadła do gustu ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, zawsze jest tak, że jedna książka się jednemu podoba, a innemu nie.
Usuń