Niedziela + piękna jesienna pogoda = rodzinny spacer do lasu!
Grzyby możemy podzielić na jadalne i trujące. Ale nigdy na grzyby nie patrzyłam jak na obiekt do fotografowania! A muszę powiedzieć, że grzyby potrafią być mega fascynujące! Zresztą zobaczcie sami, co udało się nam sfotografować podczas spaceru. Dodam, że większość fotek jest zrobiona przeze mnie, ale kilka jest przez mojego męża :)
I jak Wam się podobają nasze fotki ze spacerku?
Grzyby możemy podzielić na jadalne i trujące. Ale nigdy na grzyby nie patrzyłam jak na obiekt do fotografowania! A muszę powiedzieć, że grzyby potrafią być mega fascynujące! Zresztą zobaczcie sami, co udało się nam sfotografować podczas spaceru. Dodam, że większość fotek jest zrobiona przeze mnie, ale kilka jest przez mojego męża :)
I jak Wam się podobają nasze fotki ze spacerku?
Chętnie bym poszła na taki spacer. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeść grzyby niestety nie chodzę ich zbierać bo zwyczajnie się nie znam. A nieznając się po prostu się ich boję. Wolę zostawić te spacery tym , którzy i to lubią i mają wiedzę na ten temat :)
OdpowiedzUsuńJa zbieram tylko te, które znam na 100%, a których nie znam, to nie zbieram. Za to do fotografowania nadają się wszystkie - jadalne i te niejadalne też :)
UsuńKiedyś lubiłam chodzić do lasu, teraz w sumie też lubię, ale boję się kleszczy. Wszystko jest dobrym obiektem do fotografowania, grzybki też :)
OdpowiedzUsuńŚwięta racja :)
UsuńU nas chyba tych kleszczy jest mniej, albo po prostu my ich tak nie przyciągamy.
Oj pospacerowałabym bardzo chętnie.
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne zdjęcia. Aż mam ochotę pójść do lasu choć nigdy nie lubiłam chodzić na grzyby..
OdpowiedzUsuńDla mnie w ogóle las o tej porze roku jest najpiękniejszy :)
OdpowiedzUsuńJa grzyby uwielbiam zbierać i jeść :) Fotki super.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńUwielbiam oglądać grzyby. Szczególnie te z pięknymi kapeluszami. Cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMój mąż zajmuje się fotografią przyrodniczą - dzięki niemu odkryłam jak piękny może być świat... właśnie grzybów :D
OdpowiedzUsuńO proszę! To moje zdjęcia , przy zdjęciach Twojego męża, to się nie umywają. Ale mam nadzieję, że choć jedno się spodobało :)
UsuńZgadza się to nie tylko smaczny dodatek do wielu dań, ale także wdzięczny obiekt fotografii. ;)
OdpowiedzUsuńTo wielki dar Aniu umieć zachwycać się otaczającą nas przyrodą. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń