Dosyć dawno temu czytałam "Nie ten dzień" Agnieszki Kowalskiej-Bojar. Książka choć mnie zainteresowała, to były tam treści nie do końca w moim guście. Może dlatego, że ta autorka pisze dark erotyki. A "Nikita" należy do serii "Psychole" i zawiera w sobie wiele kontrowersyjnych, mocnych i przemocowych scen. Wulgaryzmów też tutaj jest sporo, ale to akurat mi nie przeszkadza w książkach.
"Nikitę" czytałam dzięki Book Tourowi organizowanemu przez Paulinę z @opetanaprzezslowa. Od razu zaznaczam, że nie do ozdoby na okładce znajduje się napis 18+!!! Ta książka jest naprawdę dla osób pełnoletnich i mało tego, dla osób lubiących naprawdę mocne sceny. Bo tutaj są i gwałty, i pobicia, i mocny sex, zabójstwa. No ogólnie dzieje się tutaj sporo. Więc jeśli nie czujesz się w takich klimatach, to odpuść sobie i nie czytaj tej książki. Ale jeśli czujesz zaintrygowanie, albo po prostu lubisz takie ostrzejsze sceny, to sięgaj po nią.
Jednym z głównych bohaterów jest dwudziestoparoletni Nikita. Facet, którego już podczas czytania prologu, nazwałam zwyrodnialcem.
" Był popierdolonym zboczeńcem, zasługującym na odsiadkę lub kulkę w łeb. Seksownym, cholernie fascynującym skurwielem, niezdolnym do jakichkolwiek normalnych ludzkich uczuć. Tylko taki mógł zabijać bez mrugnięcia okiem i bez litości gwałcić. "
Mogłam odłożyć książkę i nie czytać dalej. Ale z drugiej strony zwyciężyła moja ciekawość. Poznajemy tutaj też drugą główną bohaterkę - Iwonę. Ona z pewnych powodów, wejdzie w układ z Nikitą. Jaki i o co tutaj chodzi? Doczytajcie sami. Powiem tylko, że Iwona zaskakiwała mnie tutaj co chwilę swoim zachowaniem. No i kibicowałam, by jedno drugiego nie zabiło za szybko! A jako duet zdradzę Wam, że jest to para wybuchowa! On nad wyraz porywczy, zabójczy, wulgarny, typ samotnika. Ona spokojna, choć to zależy od sytuacji, ale raczej opanowana, nie zabija, ale krzywdę umie zrobić i bronić się też potrafi, odważna i śmiała, a także zawzięta. Wierzcie mi na słowo, że kiedy ta dwójka będzie podążać śladami wspólnego wroga, to dopadnie ich poza chęcią zemsty ogromne pożądanie. Tylko czy w ich wypadku wskazana jest konsumpcja tego "związku"?
Jedno jest pewne, dialogi pomiędzy Iwoną a Nikitą bawiły mnie nie raz. Twarda z niej babka. Podziwiałam ją za tę zawziętość, choć zastanawiałam się, czy aby ta cecha i chęć zemsty nie doprowadzi do jej śmierci? Oj, kilkukrotnie zadawałam sobie to pytanie. Niemniej były tutaj takie momenty, że na kilka chwil musiałam książkę odłożyć, odetchnąć, przemyśleć - nie, nie przemyśleć, ale strawić to co przeczytałam. Potem wracałam do lektury. I jeśli miałabym teraz rozmyślać, tak całościowo nad tą historią, to nie chcę tego po prostu robić. Nie chce nawet myśleć, że coś z tych brutalnych scen opisanych w tej książce, mogłoby być prawdziwe. Że gdzieś tam, w szerokim świecie takie ohydztwa mogą mieć miejsce. Nie chcę i już!
Zatem podsumowując napiszę tak. Nikita, choć to zwyrodnialec jakich mało, to od momentu, kiedy poznał Iwonę zaczął zaskakiwać mnie coraz bardziej pozytywnie. I pod wpływem tego co przeczytałam, jestem w stanie nawet trochę zrozumieć jego zachowania. Ale nie zamierzam go usprawiedliwiać, ani bagatelizować tego, co tutaj on robił. Iwona natomiast zaskakiwała mnie wielokrotnie. Momentami nie rozumiałam powodów jej takiego czy innego zachowania. Ale ... ogólnie wszystko ze sobą tutaj współgrało. I choć nie przepadam za taką brutalnością, szczególnie wobec dzieci i kobiet, to dałam radę przeczytać tę historię i jestem nią mile zaskoczona.
Tytuł: "Nikita" seria "Psychole"
Autor: Agnieszka Kowalska-Bojar
Ilość stron: 284
Wydawnictwo: motyleWnosie
Dziękuję Paulinie z @opetanaprzezslowa za możliwość wzięcia udziału w tym BT. Dodam, że w tym BT dotarły do mnie dwie książki Agnieszki Kowalskiej-Bojar. Teraz zabieram się za tę drugą.
Książka chyba nie specjalnie dla mnie. Wolę inny gatunek, ale Twoje recenzje uwielbiam czytać i zawsze po nich mam ochotę wziąć książkę do ręki;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Piątkowo ♥️
Kochana bardzo miło mi czytać takie komplementy. I potwierdzam, ta nie jest dla Ciebie!!! Kolejna, którą będę polecała też nie dla Ciebie ;)
UsuńNie zniosłabym brutalności wobec kobiet, a szczególnie dzieci, więc tym razem, to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńKochana, faktycznie ta pozycja nie jest za bardzo dla Ciebie. Ale i tak dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
UsuńNa pewno znajdzie się sporo osób, które chętnie sięgną po to wydanie.
OdpowiedzUsuńJuż sporo po nią sięgnęło i mam nadzieję, że po mojej opinii znajdą się takie osoby, które też po nią sięgną.
UsuńNie kojarzę żebym o tej książce słyszała wcześniej. Pozycja raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńA widzisz, zatem cieszę się, że ode mnie się o niej dowiedziałaś :) Jest to mocna pozycja i lada dzień wpadnie moja opinia o drugiej z tej serii.
UsuńRecenzja na prawdę świetna, ale książka niestety nie jest dla mnie
OdpowiedzUsuńW sumie dziwię się, że autorką tej książki jest kobieta. Osobiście nie jestem w stanie zdzierżyć przemocy wobec kobiet i ich przedmiotowego traktowania - więc raczej nie sięgnęłabym po taką lekturę.
OdpowiedzUsuńSuper że wielokrotnie dialogi pomiędzy Iwoną a Nikitą bawiły Cię, czasem to cenne sie pośmiać
OdpowiedzUsuńSzczerze napisze ,bo tak czuję . Dla mnie byłaby to kompletna strata czasu. Takie książki po prostu nie są w moim guście. No ale szczerze ostrzegałaś na wstępie. Tak więc nie wchodzę w układ z Nikitą.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do tej książki. Nie znoszę brutalności w stosunku do kobiet
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie mój gatunek! Żadnych gwałtów i mocnych scen.
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością nie jest to mój ulubiony gatunek książek.
OdpowiedzUsuń