Przejdź do głównej zawartości

Kolejne zdobycze;)

      Zacznę od pochwalenia się cudem. Cudem, które wykonała dla mnie na zamówienie Ulka z blogu lacusie . Zresztą zobaczcie i sami oceńcie. 















                                     Tu solenizantka ze skrzyneczką, do której będzie chowała spineczki, gumeczki, wisiorki i bransoletki:):) Oby się wszystko zmieściło;) 
Ulka - raz jeszcze ogromniaste dzięki! Oczywiście w wolnej chwili zaglądajcie do Ulki, bo ona śliczności sama robi i to własnoręcznie. lacusie

     A teraz pochwalę się ostatnimi zdobyczami:) Więc u MINII z blogu MINIOWE SZCZĘŚCIA TRZY udało mi się w jej rozdaniu wygrać - a co? Hmmm... A to!

Piękny napis, który będzie zawieszony - jeszcze nie jest, ale miejsce upatrzone jest! Tylko w chwili obecnej upatrzone miejsce jest zajęte, jak się zwolni, to napis zawiśnie i będzie czarował swym urokiem:) MINII dziękuję Tobie raz jeszcze i muszę tu napisać, że jak przesyłka dotarła, to synkowie dopytywali A KTO TO PREZENT TAK ŁADNIE ZAPAKOWANY DOSTAŁ??? Spodobał im się bardzo papier w który miałaś zawiniętą przesyłkę:) 

         A najnowszym naszym nabytkiem jest nagroda z Rossmanna. A dokładnie wygrałam go na stronie  www.rossnet.pl . Najbardziej z tej nagrody ucieszyli się synkowie - bo cała nagroda jest ICH:) 
Pięknie zapakowane, dodatkowo zabezpieczone było w folii, więc nic nam nie wypadło podczas transportu do domku. 

      I tak na koniec to chciałam Was jeszcze zaprosić, ponownie zaprosić na rozdanie, a w sumie to na dwa rozdania u ZEBRY :
1. Rozdanie, które kończy się 22 lutego 2014r. NIETYPOWE ROZDANIE. Sponsorem nagród jest Zebra;)


 2. Rozdanie, świeżynka, kończy się 20 marca 2014r. KONKURS-ROZDANIE-WULKAN . Tu Zebra zaprosiła jako sponsora HOBBYHOUSE.  Nagrody są cudne;)



Komentarze

  1. Gratki z wygranych :) A swoją drogą ja też się bawię w takie cudowne ozdabianie skrzyneczek i innych przedmiotów :) Wasz skrzyneczka śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki;) Ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy, ale dobrze mieć znajomych, którzy takie cuda potrafią tworzyć;)

      Usuń
  2. Bardzo sie ciesze,ze napis dotarl,a pakuje przewaznie w jakies ozdobne papierzyska zeby listonosz na pewno nie zapomnij jej doreczyc. BRAWO ZA WYGRANE i skrzyneczka bardzo ladna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz dziękuję;) No i świetny pomysł z tym kolorowym papierem:)

      Usuń
  3. piękna skrzyneczka sama bym taka chciała

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale reklamę mir zrobiłaś :) Cieszę się, że skrzyneczka się podoba :) Polecam się na przyszłość :) A swoją drogą to szczęściara z Ciebie, ciągle coś wygrywasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co - to polecam się na przyszłość:) Czasem cosik mi się uda wygrać;)

      Usuń
  5. Ale masz prezentów - woooooooowww!! :)))
    Daj troszkę tego szczęścia! Kochaniutka! :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, a mąż się śmieje, że mam większe nagrody wygrywać!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fasolka szparagowa w sosie pomidorowym (na zimę).

     Co jak co, ale fasolka szparagowa w tym roku znów obrodziła u mnie super. Trzeba więc było pokombinować, co tu z nią zrobić. W słonej zalewie mam zapas zeszłoroczny jeszcze, konserwową też jeszcze mam, więc poszperałam w necie i na blogu  Smaki ogrodu  znalazłam ciekawy przepis. Właśnie na Fasolkę szparagową w sosie pomidorowym i to się w słoiki wkłada i mamy zapas na zimę :)      Zachęcam do zaglądania na bloga  Smaki ogrodu , bo tam naprawdę ciekawe przepisy można znaleźć. A ja tutaj podaję składniki i sposób wykonania tejże fasolki :) Może  znów ktoś się zainspiruje :) 2 kg żółtej fasolki szparagowej 40 dag marchewki 40 dag cebuli 6-8 łyżek przecieru pomidorowego 2 szk. oleju 2 liście laurowe 6 łyżek cukru 3 łyżki soli 2 łyżki octu 10% pieprz      Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki i kroimy na 3-cm kawałki.Wrzucamy do garnka.  Zalewamy wodą do poziomu fasolki, dodajemy po ły...

Nalewka z brusznicy - czyli z naszej borówki czerwonej.

       W tym roku pierwszy raz byłam z moimi dziećmi i mężem na borówkach w lesie. Ja jako dziecko też chodziłam na borówki, ale raczej ot tak, dla siebie, żeby zjeść je. Jako że lubię robić dżemy dla mojej rodzinki, a także od jakiegoś czasu zbieram przepisy i próbuję zrobić nalewki z różnych owoców, to też mężowski pomysł był taki, abym w tym roku spróbowała zrobić właśnie nalewkę z brusznicy! Byliśmy całą rodziną w lesie - jeszcze w wakacje oczywiście. Mężu wcześniej wyczaił super miejsce, gdzie zbieraliśmy, zbieraliśmy i zbieraliśmy te borówki.        Jak widać mieliśmy jednego dnia trochę tych borówek. Z większości zrobiłam dżemik dla dzieci, ale też zostawiłam trochę na nalewkę. I teraz napiszę właśnie o niej.  NALEWKA NA CZERWONYCH BORÓWKACH Kilogram umytych i oczyszczonych czerwonych owoców borówki lekko pognieść, włożyć do słoja, zalać litrem spirytusu, zamieszać, szczelnie zamknąć i trzymać w miejscu nasłoneczniony...

"Niegrzeczne bliźniaczki" Monika Liga , Agnieszka Kowalska-Bojar.

       Macie w rodzinie bliźniaki? Ja mam. I to takie, które dla mnie są identyczne. W książce "Niegrzeczne bliźniaczki" też są dwie siostry, bliźniaczki, które są identyczne. Aczkolwiek, gdyby im się bliżej przyjrzeć...      No waśnie. W tej historii poznajemy Izę oraz Basię. Obie są mężatkami, ale tylko Basia ma trójkę dzieci. Iza z mężem Erykiem prowadzą dosyć luksusowe i wystawne życie. Za to Basia z Sebastianem i ich trzema synami żyją od wypłaty do wypłaty. Niby w obu domach jest dobrze, a jednak... Iza ma poczucie, że oddaliła się od męża, że te wszystkie luksusy już jej się znudziły oraz że bardzo brakuje jej spontanicznego seksu z mężem. Basia za to ma dość ciągle napalonego męża, roszczeniowych i leniwych dzieci i ogólnie tego całego harmidru związanego z dziećmi i rodziną. Bliźniaczki wpadają na szalony pomysł, zamiany ról. Basia przejmuje luksusowe życie Izy, a Iza przejmuje życie rodzinne Basi. Co z tego wyniknie? Czy mężowie się połapią, ...