Przejdź do głównej zawartości

Wypadł kolejny ząbek!

      Tuz przed 14.00 zajechał autobus, mama czekała na przystanku na synia. Ten zadowolony wyskakuje z autobusu i od razu mówi: MAMO ZĄB MI W SZKOLE WYPADŁ! ALE MAM GO W PIÓRNIKU! Och:) Od dłuższego czasu ruszały mu się obie jedynki u góry, aż w końcu jedna wypadła. Druga jedynka mu się ciągle rusza. Na dole ładnie rosną dwie jedynki - wypadły jeszcze w starym roku. W domku synek od razu pokazał zębola - zadowolony, bo od razu po pokazaniu zaniósł ząbek pod poduszkę. Teraz będzie spał z tym ząbkiem, a rano zamiast ząbka powinien znaleźć się tam pieniążek. Przynajmniej tak rozumują moje dzieci. A niech im tam będzie. Wróżka Zębuszka podrzuci mu 2 zł za zębolka.     O ile mama się nie zapomni;) 
A! Nowa jedynka już jest przebita! Więc długo szczerbatkiem nie będzie synio:):)

Komentarze

  1. No to sie Synek ucieszy jak zobaczy monetke pod poduszka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak mnie nie chciał wypaść ząb to obwiązywałam go nitką i się nad nim pastwiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nitką nigdy nie robiłam przy ruszającym się zębie, ale palcami ruszałam ząbkiem, by jak najszybciej wypadł;)

      Usuń
  3. czas gubienia zębów mlecznych to wyjątkowy okres dla rodzica i dziecka:):) pozdrawiam:) pamiętaj o zębuszce;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, a przynajmniej odkąd dzieci wymyślają Wróżkę Zębuszkę! Bo za moich dziecięcych czasów takowej wróżki nie było;)

      Usuń
  4. O to wyjątkowy okres dla Ciebie i dla Synka. Pamiętam jak ja gubiłam ząbki i miałam wtedy z tego niezłą uciechę :) Teraz wolę już nie gubić, ale czekam na moje Szczęścia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, ja też teraz wolałabym nie gubić już moich zębów;) Czas na dzieci:):)

      Usuń
  5. Wez mi powiedz Kochana, ile za ząb ? :]
    Bo się jakoś muszę przygotować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja nie daję dużo, co by mi się urwisy nie przyzwyczaiły do kasy za zęby. Ale za pierwszego wypadłego Ksawek dostał 5 zł, a za resztę daję mu, znaczy się Wróżka Zębuszka podkłada mu po 2 zł za ząbka.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fasolka szparagowa w sosie pomidorowym (na zimę).

     Co jak co, ale fasolka szparagowa w tym roku znów obrodziła u mnie super. Trzeba więc było pokombinować, co tu z nią zrobić. W słonej zalewie mam zapas zeszłoroczny jeszcze, konserwową też jeszcze mam, więc poszperałam w necie i na blogu  Smaki ogrodu  znalazłam ciekawy przepis. Właśnie na Fasolkę szparagową w sosie pomidorowym i to się w słoiki wkłada i mamy zapas na zimę :)      Zachęcam do zaglądania na bloga  Smaki ogrodu , bo tam naprawdę ciekawe przepisy można znaleźć. A ja tutaj podaję składniki i sposób wykonania tejże fasolki :) Może  znów ktoś się zainspiruje :) 2 kg żółtej fasolki szparagowej 40 dag marchewki 40 dag cebuli 6-8 łyżek przecieru pomidorowego 2 szk. oleju 2 liście laurowe 6 łyżek cukru 3 łyżki soli 2 łyżki octu 10% pieprz      Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki i kroimy na 3-cm kawałki.Wrzucamy do garnka.  Zalewamy wodą do poziomu fasolki, dodajemy po ły...

"Niegrzeczne bliźniaczki" Monika Liga , Agnieszka Kowalska-Bojar.

       Macie w rodzinie bliźniaki? Ja mam. I to takie, które dla mnie są identyczne. W książce "Niegrzeczne bliźniaczki" też są dwie siostry, bliźniaczki, które są identyczne. Aczkolwiek, gdyby im się bliżej przyjrzeć...      No waśnie. W tej historii poznajemy Izę oraz Basię. Obie są mężatkami, ale tylko Basia ma trójkę dzieci. Iza z mężem Erykiem prowadzą dosyć luksusowe i wystawne życie. Za to Basia z Sebastianem i ich trzema synami żyją od wypłaty do wypłaty. Niby w obu domach jest dobrze, a jednak... Iza ma poczucie, że oddaliła się od męża, że te wszystkie luksusy już jej się znudziły oraz że bardzo brakuje jej spontanicznego seksu z mężem. Basia za to ma dość ciągle napalonego męża, roszczeniowych i leniwych dzieci i ogólnie tego całego harmidru związanego z dziećmi i rodziną. Bliźniaczki wpadają na szalony pomysł, zamiany ról. Basia przejmuje luksusowe życie Izy, a Iza przejmuje życie rodzinne Basi. Co z tego wyniknie? Czy mężowie się połapią, ...

Zamek z kartonu. Projekt na historię klasa 5.

     Zrobić zamek? Hmmm.... No dobra. Ale z czego i jak się za to zabrać? Ja osobiście nie miałam ani pomysłu, ani weny do takiej pracy. Ale w końcu to nie ja miałam wziąć się za ten projekt. ;) Tylko mój najstarszy syn. Uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej ;)       Wiem, wiem, rok szkolny się kończy, zaraz są wakacje, a ja tu o szkole piszę. No ale muszę się pochwalić :) Najpierw synek wpadł na pomysł, aby zamek wykonać ze sklejki. Nawet fajnie, bo i bardziej wytrzymały by był i fajniej by się prezentował. Tylko skąd wziąć sklejki tyle do tego zamku? I drugie pytanie - jak w tej sklejce będziemy wycinać szczegóły, np. mury wieży, okna, drzwi itp.??? Tato powiedział, że prościej będzie z kartonu. Syn nie bardzo chciał robić zamek z kartonu. Ale ostatecznie na ten tatowy pomysł przystał. Z kartonami nie ma problemu, bo przecież w sklepach ich mnóstwo!      Do wykonania tego zamku potrzebowali: 2 kartonów, farby plakatowe w kolorach ...