W paczce tutaj pokazywałam 3 produkty od Canpol babies. Laktator opisywałam tu, torebki do przechowywania pokarmu tu, a teraz czas na wkładki laktacyjne DISPOSABLE SOFT.
Pewnie wydaje się Wam, że o wkładkach już pisałam. Zgadza się, tutaj opisałam Wam wkładki z Canpola ale z aloesem. A tym razem przedstawiam wersję SOFT :)
Te wkładki pakowane są po 2 sztuki w woreczku. Woreczek łatwo się otwiera, ale i łatwo go zabrać ze sobą zarówno w kieszeni jak i w torebce. Dzięki temu, że są pakowane w te woreczki, to nic się z nimi nie dzieje podczas podróży.
Jak widać na fociach - wkładki są śnieżno białe, mają mały pasek z klejem do przyklejenia - choć ja dalej twierdzę, że mi ten pasek z klejem nie potrzebny! Dalej wyjmuję wkładki ze stanika podczas karmienia, więc muszę je ciągle odklejać. No ale na pewno są kobiety, które chwalą sobie ten pasek klejący, że wkładki nie latają im po staniku :) Jak dla mnie, to te wkładki EasyStart Aloe Vera były lepsze, bo nic mi się z nimi nie działo, nawet jak sporo mleka wchłonęły. A te Soft rozwarstwiają się trochę. Chodzi mi o tę watę w środku, bo przeciekać to nie przeciekają - zatrzymują w sobie wchłonięty pokarm. Wkładki Soft są delikatne, cienkie, nie podrażniają piersi i są mniejsze od tych z aloesem. Ale dobrze spełniają swoją funkcję, a to przede wszystkim chodzi :)
Pewnie wydaje się Wam, że o wkładkach już pisałam. Zgadza się, tutaj opisałam Wam wkładki z Canpola ale z aloesem. A tym razem przedstawiam wersję SOFT :)
Te wkładki pakowane są po 2 sztuki w woreczku. Woreczek łatwo się otwiera, ale i łatwo go zabrać ze sobą zarówno w kieszeni jak i w torebce. Dzięki temu, że są pakowane w te woreczki, to nic się z nimi nie dzieje podczas podróży.
Jak widać na fociach - wkładki są śnieżno białe, mają mały pasek z klejem do przyklejenia - choć ja dalej twierdzę, że mi ten pasek z klejem nie potrzebny! Dalej wyjmuję wkładki ze stanika podczas karmienia, więc muszę je ciągle odklejać. No ale na pewno są kobiety, które chwalą sobie ten pasek klejący, że wkładki nie latają im po staniku :) Jak dla mnie, to te wkładki EasyStart Aloe Vera były lepsze, bo nic mi się z nimi nie działo, nawet jak sporo mleka wchłonęły. A te Soft rozwarstwiają się trochę. Chodzi mi o tę watę w środku, bo przeciekać to nie przeciekają - zatrzymują w sobie wchłonięty pokarm. Wkładki Soft są delikatne, cienkie, nie podrażniają piersi i są mniejsze od tych z aloesem. Ale dobrze spełniają swoją funkcję, a to przede wszystkim chodzi :)
bardzo przydatna rzecz!
OdpowiedzUsuńOj tym razem owszem - bardzo przydatna jak dla mnie :)
UsuńJa w sumie nie stosowałam takich wkładek. Ale na pewno wielu kobietom mogą się przydać.
OdpowiedzUsuńU mnie egzamin zdawały tylko tetrowe pieluchy. Tak, pieluchy, bo po prostu bez przerwy lało się ze mnie. Z czasem, gdy laktacja się unormowała, to własnie korzystałam z takich wkładek :)
OdpowiedzUsuńKurcze, to niezłą laktację miałaś, ze aż tetrę stosować musiałaś! A ja marudzę, że teraz mam dużą laktację, to Ty i tak mnie pobiłaś! :)
UsuńKupiłam je sobie :))
OdpowiedzUsuńNiech się dobrze sprawdzą u Ciebie!
Usuń