Jak to jest być głuchym? Jak to jest, nie słyszeć krzyku, rozmowy, świergotu ptaków czy nawet szczekającego psa? Wiedzą o tym tylko osoby głuche. A my - pełnosprawni ludzie nawet nie zastanawiamy się, jak takim osobom jest trudno, ani jak my byśmy się zachowywali w takiej sytuacji? A przecież nie wszyscy głusi ludzie rodzą się głusi. Czasem dzieci lub dorośli tracą słuch z różnych powodów.
Judyta jest nauczycielką, ale w wakacje postanawia sobie dorobić u koleżanki w pensjonacie. Wyjazd w Bieszczady ma być też formą jej wakacyjnego odpoczynku od szkoły i dzieci. Na miejscu poznaje Kamila, który wpada jej w oko. Ona zresztą jemu też. Na przeszkodzie staje jedynie fakt, że on jest głuchy. Niemniej, nasza bohaterka postanawia żyć chwilą i zobaczyć jak rozwinie się relacja z Kamilem. Tylko co począć z faktem, kiedy nieuchronnie zbliża się koniec wakacji i powrót do swojego świata, swoich obowiązków, a serce krwawi, bo czuje miłość do tego głuchego mężczyzny? A jak on się zachowa w momencie, kiedy dotrze do niego, że Judyta za chwilę wyjedzie, a on zostanie znów sam? A może nie do końca on będzie sam? Co tutaj się wydarzy, żeby Judyta i Kamil sobie wszystko wyjaśnili? No i czy uda im się finalnie być razem czy jednak za duże przeszkody staną im na drodze do szczęścia?
"- ... i uwierz mi, że się boję. Nie mam pojęcia, jak będzie. Jedyne, czego jestem pewna, to tego, że go kocham i chcę spróbować z nim być i nie zadręczać się pytaniami, na które nikt nie zna odpowiedzi."
To druga książka Ilony Ciepał - Jaranowskiej i drugi raz porusza mnie do samego serducha. Naprawdę. Ta autorka porusza w swoich historiach trudne tematy, ale nie jakieś wymyślone, tylko takie, które mogą dotknąć każdego z nas. Problemy z życia wzięte. Cudownie czytało mi się tę książkę. Owszem, opisy Bieszczad też bardzo fajne i przyjemne, nawet żałuję, że w tych partiach gór nigdy nie byłam. Może uda mi się to kiedyś nadrobić. Niemniej wracając do tej powieści, to muszę Wam napisać, że przepadniecie w tej historii i czytając zakończenie powiecie tak jak ja - że Wam mało i chcecie więcej! Że chcecie kolejną historię na już!!! Jak już wspomniałam, tutaj mamy poruszony temat ludzi głuchych. Sama mam w rodzinie kuzynkę głuchą. Ale nie za bardzo miałam i dalej nie mam z nią kontaktu, więc nie wiem jak bym się z nią dogadywała. Za to miałam przygłuchą babcię męża, z którą się świetnie dogadywałam. Ale to już inna sytuacja była. Tutaj głuchy mężczyzna stara się funkcjonować w życiu, prowadzi własny biznes, ma prawo jazdy i jest niezależny. Ale co się z nim stanie w momencie, kiedy zachoruje czy ulegnie wypadkowi? Umiecie to sobie wyobrazić? Sama się zastanawiałam, czy gdyby spodobał mi się mężczyzna głuchy, to czy odważyłabym się z nim związać i stworzyć związek, rodzinę? Tak szczerze - to nie wiem, ale chyba bałabym się. Czy bohaterka tej historii spróbuje podjąć ryzyko? Dowiecie się z książki. Zdradzę Wam jeszcze, że mamy tutaj też inne ważne i trudne tematy poruszone, jak zdrada, rozpad małżeństwa, trudne dzieciństwo, nieodwzajemnione zakochanie. Są też tajemnice. Jest przyjaźń, miłość, ale jest i lęk przed owadami! Jak myślicie - czy miłość może wyleczyć kogoś z lęku do owadów? Przekonajcie się czytając "W ciszy twoich słów". I przekonacie się, że cisza też potrafi nam wiele powiedzieć i przekazać.
#współpracabarterowa z Wydawnictwem Na Szczęście
Tytuł: "W ciszy twoich słów"
Autor: Ilona Ciepał - Jaranowska
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Na Szczęście
Dziękuję bardzo autorce za tę niezwykłą i poruszającą historię. Czekam niecierpliwie na kolejną :) Dziękuję też kochanemu Wydawnictwu Na Szczęście za książkę do recenzji i piękne dodatki.
Koniecznie muszę sięgnąć po twórczość tej autorki. Lubię życiowe poruszające historie, odznaczające się autentyzmem wszystkiego, o czym czytamy.
OdpowiedzUsuń