Pamiętacie moją recenzję debiutanckiej książki "Trzy noce" Mia Hamilton? Nie? To wrzucam link do niej tutaj. Była to też zarazem pierwsza część o kobietach, które jakoś nie mają szczęścia w miłości, ale wszystko może zmienić się na lepsze. 2 tom i zarazem druga książka tej autorki to " Uwiedziona". I muszę przyznać, że autorka zaserwowała tutaj niezłą historię.
W książce "Trzy noce" poznaliśmy Florę i to w "Uwiedzionej" mamy okazję śledzić właśnie jej dalsze losy. Zaczyna się dosyć tragicznie, bo Flora dowiaduje się o bankructwie swojego ojca, w wyniku upadku traci dziecko, a potem umiera jej ojciec i zostaje ona sama, z długami, plus za chwilę może być bez dachu nad głową. Chwilowo zaszyła się w posiadłości we Florianópolis, ale i ją może za chwilę stracić. Spacerując malowniczą plażą w pobliżu domu, poznaje Raphaela. Chcąc nie chcąc zaczyna coś do niego czuć od samego początku. On natomiast ma względem Flory konkretne plany, ale jak to życie ma w zwyczaju, iż rządzi się swoimi prawami, więc i Raphaelowi inaczej wychodzi wprowadzanie planów. Ta para zaczyna się spotykać. Ale każde z nich skrywa niejedną tajemnicę, z którymi nie chcą się ze sobą podzielić. Niedomówienia niestety doprowadzają do różnych nieprzewidzianych sytuacji tutaj. On rani ją, ona rani jego... Jak myślicie? Czy z tego może być coś dobrego? Czy ta para ma jakieś realne szanse na bycie razem? I kim jest Jonathan? Dlaczego namąci w życiu Flory?
Powiem tak. Jest to bardzo dobra historia, może są tutaj małe minusy, które mnie wkurzały, jak zachowanie bohaterów - czasem bardzo dziecinne, lub mam wrażenie że momentami Flora nie zachowywała się jak osoba, która za chwilę może stracić wszystko i zostać bez dachu nad głową, a skupiała się zgoła na czym innym. Tak samo dziwne zbiegi okoliczności, w których jedno poznawało prawdę o drugim, ale to drugie nie miało o tym pojęcia. Hm... Można to było troszkę dopracować, bo taka trochę bajka mi z tego wyszła. Chyba, że taki był zamysł autorki. I od razu dodam, że nie mam nic do bajek - bo dla mnie bajki dla dorosłych to też fajna sprawa :) Jednak pomijając to co wcześniej napisałam, to muszę przyznać, że wciągnęłam się w historię Flory od początku. Było mi naprawdę przykro, szczególnie, że straciła dziecko i jeszcze dowiedziała się, że nigdy więcej nie zajdzie w ciąże. To okropne. Sama nie chciałabym tego przeżyć! Tyle spadło na tę młodą kobietę na raz, że bardzo ciężko było jej to udźwignąć. Z pewnymi rzeczami sobie radziła lepiej, z innymi gorzej, ale od momentu poznania Raphaela jakby czułą się dużo lepiej, bo to dzięki niemu zapominała o swoich problemach. Jonathan natomiast pałał rządzą zemsty na Florze i chęć pozbawienia ją wszystkiego zaślepiła go wręcz.
Intrygi, tajemnice, kłamstwa, niedomówienia, ból, strata, cierpienie, bardzo dużo trudnych tematów poruszanych w tej książce. Niby romans, bo to jest romans, ale chodzi mi, że nie jest to taki cukierkowy romans, tylko z pokazaniem też tych trudnych problemów. Wiadomo, że życie nie składa się tylko z tych pięknych chwil i momentów. Nawet bogacze muszą stawiać czoło różnym problemom. A tutaj każdy z bohaterów, nawet drugoplanowi borykają się z większymi lub mniejszymi kłopotami. Zaplusował u mnie Raphael bezinteresowną pomocą. Naprawdę zachował się względem Laury rewelacyjnie. Ale były momenty, że zachowywał się niedojrzale. No cóż, może ja nie rozumiem mężczyzn aż tak dobrze, bo w końcu jestem kobietą. Ale przyznam, że od początku jakoś tak po kobiecemu kibicowałam Florze i trzymałam kciuki, aby jakoś poukładało się jej życie i żeby wyszła na prostą. Czy to się jej udało? To już sami doczytajcie. Bo na takie zakończenie to ja nie byłam przygotowana :) Napiszę jeszcze, że są tu i pikantne sceny, które potrafią pobudzić wyobraźnię ;) Na koniec dodam, że autorka zdradziła, iż następna książka też będzie o ciekawej kobiecie, której życie dało trochę w kość, ale miłość też jej by się przydała. Zatem czekam na tom 3 :)
Tytuł: "Uwiedziona"
Autor: Mia Hamilton
Ilość stron: 264
Wydawnictwo: WasPos
Dziękuję autorce za zaufanie i możliwość recenzji jej książki, a wydawnictwu bardzo dziękuję za książkę.
Zapiszę sobie ten cykl na listę wakacyjnych lektur.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabym skusić się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest się czym zainteresować w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz czytać romanse. Miłej lektury i dużo emocji.
OdpowiedzUsuńLubię takie serie, po których przeczytaniu niecierpliwie czeka się na kontynuację.
OdpowiedzUsuńMyślę, ze w wakacje z chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKurczę mam ostatnio jakąś awersję do erotyków, nie mogę trafić na nic, co by mnie zainteresowało. Nie wiem, czy jestem aż tak zmęczona..Kinga
OdpowiedzUsuń