Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2025

"Szkoła magii panny Preston" Gabriela Feliksik.

      Lubicie Harrego Pottera? Ja uwielbiam. Pewnie dlatego ta książka od Gabrieli Feliksik mnie tak wciągnęła. Dużo czarodziejów, elfów, magii, ale też pierwsze zauroczenia, ogromna przyjaźń. Eeee... nie będę wszystkiego od razu zdradzała.     Gabriela Feliksik do tej pory pisała dla dorosłych romanse historyczne. Owszem, ma na swoim koncie 3 książki dla dzieci. Ale "Szkoła magii panny Preston" mam wrażenie, że jest dla dorosłych dzieci. Ja na pewno takim dorosłym dzieckiem jestem, bo płaczę nawet na bajkach :) Do tego, kiedy tylko zaczęłam czytać tę historię o Henriette i szkole magii do której trafiła, od razu skojarzyło mi się to z Harrym Potterem. A tego bohatera uwielbiam. Więc od razu też wciągnęłam się w opowieść o Henriette i jej przyjaciółkach. Naprawdę połączyła dziewczyny ogromna i prawdziwa przyjaźń. Kiedy na początku roku szkolnego, cała klasa pierwsza otrzymała zadanie domowe o odnalezieniu Pegaza i przywróceniu mu skrzydeł, dziewczyny nie wi...

"Deprawacja" Sandra Cicha.

     "...czasem w ludziach drzemią demony, z których istnienia nawet oni sami nie zdają sobie sprawy."      W ubiegłym roku miałam okazję poznać osobiście Sandrę Cichą na spotkaniu autorskim w Bibliotece w Swarożynie. I to po nim właśnie autorka zdecydowała się na BT z książką "Deprawacja". Czytelniczki były ogólnie bardzo zadowolone z tej historii. A ja czekałam cierpliwie, aż BT wróci do mnie i ja też przeczytam tę historię. Dodam, że mam też swój egzemplarz, ale w tym z BT mogłam co nie co popisać i pozaznaczać :) A ja to uwielbiam :)     Trochę trwało, zanim zabrałam się za tę książkę, bo wiadomo, że było milion innych, ważnych książek do przeczytania. Niemniej uwierzcie mi, że podczas czytania stwierdziłam, że nawet fajnie, że tyle książka u mnie czekała - bo kilka faktów z niej pokrywało się z wydarzeniami u mnie :) Choćby 20 rocznica ślubu :) Ogólnie to w "Deprawacji" poznajemy całkiem fajnych bohaterów. No dobra, niektórzy są może tro...

"Marika i Bazyli. Tajemnice Amazonii" Elżbieta Dziedzic - mój patronat.

     Wakacje to mega odpowiedni czas, by sięgnąć po przygody rodzeństwa - Mariki i Bazylego. Oni tutaj też wyruszają w podróż, więc możecie do nich dołączyć. Na pewno spodoba Wam się taka wyprawa, a może też będziecie mogli pomóc. W czym? Hmmm.... Zapraszam do lektury :)    "...W dżungli czas nie ma znaczenia, raz przyspiesza, a raz zwalnia. Chodząc po lesie bez zegarków, można w nim spędzić kilka minut, albo i kilka dni. Nigdy nie można mieć, co do tego pewności."      Pamiętacie, jak opisywałam Wam przygody o pierwszej książce  "Marika i Bazyli. Arktyczna przygoda" ? W tamtej książce poznaliśmy Marikę i Bazylego, rodzeństwo z którym mieliśmy okazje wybrać się w podróż do bardzo zimnych rejonów Arktyki. I choć tam dzieci zostały zamienione w niedźwiadki polarne, to na szczęście odzyskały swoje ludzkie postaci. Może nie do końca jednak, bo zostały im niedźwiedzie uszy, dzięki którym rozumieją mowę zwierząt. Ale ta cecha bardzo im się prz...

"Ucieczka z Mielenz" cz.1 Sylwia Kubik - opinia #booktour.

       Już nie jeden raz pisałam tutaj o książkach Sylwii Kubik. Tym razem przychodzę z opinią o książce "Ucieczka z Mielenz" cz.1, w której rzeczywistość miesza się z fikcją. Czy mi się ta książka spodobała? Tak i to bardzo.     Nie od dziś wiadomo, że Sylwia Kubik lubi pisać o swoich rejonach i ludziach stamtąd - czyli z Żuław. W tej książce mamy pokazane życie ludzi mieszkających właśnie na Żuławach przed drugą wojną światową i w trakcie jej trwania. I choć głównie wątki kręcą się wokół Malborka i okolic, to wspomniane są tutaj różne miejscowości. Ale autorka skupiła się na opowiedzeniu historii widzianej oczyma nastoletniej Gizeli, kilkuletniego Horsta czy młodego mężczyzny, jeńca wojennego - Johna. Świetnie tutaj wszystko ze sobą współgra i pasuje, więc fabułę czyta się szybko i momentami z zapartym tchem! Nasi bohaterowie i ich rodziny oraz przyjaciele w tamtych czasach musieli borykać się z wieloma problemami. Wojna to okropny czas, którego oczy...

"W ciszy twoich słów" Ilona Ciepał - Jaranowska.

       Jak to jest być głuchym? Jak to jest, nie słyszeć krzyku, rozmowy, świergotu ptaków czy nawet szczekającego psa? Wiedzą o tym tylko osoby głuche. A my - pełnosprawni ludzie nawet nie zastanawiamy się, jak takim osobom jest trudno, ani jak my byśmy się zachowywali w takiej sytuacji? A przecież nie wszyscy głusi ludzie rodzą się głusi. Czasem dzieci lub dorośli tracą słuch z różnych powodów.     Judyta jest nauczycielką, ale w wakacje postanawia sobie dorobić u koleżanki w pensjonacie. Wyjazd w Bieszczady ma być też formą jej wakacyjnego odpoczynku od szkoły i dzieci. Na miejscu poznaje Kamila, który wpada jej w oko. Ona zresztą jemu też. Na przeszkodzie staje jedynie fakt, że on jest głuchy. Niemniej, nasza bohaterka postanawia żyć chwilą i zobaczyć jak rozwinie się relacja z Kamilem. Tylko co począć z faktem, kiedy nieuchronnie zbliża się koniec wakacji i powrót do swojego świata, swoich obowiązków, a serce krwawi, bo czuje miłość do tego głuche...

"Intryga chodzi w szpilkach" Beata Stefaniak.

     "Zabrał mi wolność, na której odebranie wyraziłam zgodę. Zapanował nad moim ciałem, umysłem, nie potrafił jedynie ujarzmić rodzącego się we mnie strachu. Oddałam mu każdy oddech i bezgłośny szept stanowiący wymiar mojego poświęcenia."    Milena jest rozwiedzioną kobietą po 30-stce, wychowuje samotnie dwie córki, z którymi mieszka u rodziców. Często odwiedza ich przyjaciel domu - Igor. Ten przystojny mężczyzna choć ma już 50-tkę na karku, w cale nie wygląda na swoje lata, a dodatkowo ciągnie go do młodszych kobiet. Ma sporo młodszą żonę, której nie kocha, bo kocha się w Milenie. Jednak obiecał, że nie popełni tego błędu i nigdy nie wyjawi tej młodej kobiecie swoich uczuć. Dlaczego? Co nim kierowało, że do tej pory nie wyjawił swoich uczuć względem Mili? No i dlaczego ożenił się z inną? Czy w momencie, kiedy ktoś będzie dybał na życie naszej bohaterki, Igor wyjawi jej swoje uczucia? A może nasza bohaterka tak się naraziła komuś, że nigdy nie pozna prawdziwych...

"Niewinna Isolde" cz.1 Daria Ming.

       Na IG pewnego dnia zauważyłam wpisy Darii Ming o jej opowiadaniach o Isolde. Bardzo chciałam poznać bliżej tę historię i tak się cudownie złożyło, że mam tę przyjemność przeczytania opowiadań o tej młodej kobiecie. A Ty znasz już Isolde?    "...- Jesteście skończeni. Wylądujecie na ulicy, bo twoich starych nie stać w tej chwili nawet na przyczepę z trzeciej ręki. Twój ”niegrający" tatuś zadłużył się na kilka pokoleń do przodu, a twoja matka z niewiadomego dla mnie powodu nie umie cię ochronić."     Isolde to młoda dziewczyna, jeszcze ucząca się w szkole. Ma szansę na zawodową karierę sportową. Jednak wydarzyło się coś złego, co nigdy nie powinno mieć miejsca. Ojciec oddał swoją córkę właścicielowi kasyna, w którym jest bardzo, ale to baaaardzo mocno zadłużony. Brzmi jak bajka lub film, prawda? Bo ta historia, to trochę taka bajka dla czytelników pełnoletnich!!! Nasza bohaterka trafia do Tristana Hatchetta. Przystojnego właściciela kilku...

"Terapia duszy. Historia jednego genogramu" Iwona Michalewicz.

        Co to takiego ten cały genogram?  Jest to graficzny schemat rodziny, podobny do drzewa genealogicznego, ale zawierający dodatkowe informacje o relacjach i powiązaniach między członkami rodziny, a także o ważnych wydarzeniach życiowych.  W tej książce bardzo ważną rolę odgrywa genogram. Ale czy Paweł powinien naprawdę wierzyć w to, że genogram jest wyznacznikiem postępowania kolejnych pokoleń? Bo ja myślę, że zawsze znajdą się wyjątki od reguły :)    "- ... trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny obecne i te z przeszłości też..."     Dosyć sceptycznie podeszłam do tej lektury. Dlaczego? A bo ja wolę romanse czy obyczajówki czytać. Do tego pierwsze kilka stron jakoś nie przemówiło do mnie i stwierdziłam, że ta historia mnie zmęczy, zanudzi i ciężko będzie mi ją przeczytać. Ale wiecie co? Po tych kilku nudnych stronach wciągnęłam się w historię i to dosyć mocno. Pewnie dlatego, że jako matka czwórki dzieci byłam mega zaciek...

"Wmiskowani" Edyta Kene i Magda Kukawska.

        Czasem tak bywa, że jak poznasz już wspólne pióro dwóch autorek i ci się spodoba to co one razem tworzą, to ciągle masz mało i czekasz, aż znów coś razem naskrobią. No to Kene i Kukawska naskrobały "Wmiksowanych". Ta historia jest świetna. Dużo tutaj humoru, momentów w których krew zaczyna wrzeć w żyłach też trochę jest, ale są i trudne tematy poruszone i jest też ludzka tragedia. Zainteresowani?      " - Nie ma nic gorszego niż młode, nieopierzone, wścibskie cholerstwo dziennikarskie, które zaczyna się panoszyć, uważając, że zarobi na sensacji."       Oj tak, początek znajomości komisarza Rafała Miksy oraz dziennikarki Dominiki Wasilewskiej nie był najlepszy. Ich los połączyło morderstwo sąsiadki Dominiki, która zostawiła kilkumiesięczne dziecko. Domi chciała bardzo pomóc w śledztwie, bo była zarówno dobrą koleżanką zamordowanej, ale też dziennikarką. Kiedy przełożony komisarza zgodził się na udział dziennikarki w prowadzen...

"Ostatni element" Karolina Winiarska.

    "- Dzień dobry. Chciałam się dowiedzieć, czy mogłaby pani zrobić puzzle z tego zdjęcia. - Wyciągnęła starą, zniszczoną fotografię.  Puzzlistka wzięła ją w dłonie i przyjrzała jej się uważnie. Był na niej stary drewniany dom z werandą otoczony kwitnącymi różami. ... Miała wrażenie, że kiedyś już je widziała."      Lubicie puzzle? Ja lubię. Czasem mam też wrażenie, że życie jest trochę jak taka układanka z puzzli. Każdy kolejny etap w moim życiu, to jeden puzzel. Bohaterka książki " Ostatni element" też trochę składa swoje życie jakby z różnych, rozsypanych, a nawet zagubionych bądź schowanych specjalnie puzzli. Czy da radę rozwikłać zagadki rodzinne? Niespełniona miłość, uprzedzenia, tajemnice, brak akceptacji czy utrudnianie innym życia. To wszystko razem zachęca do tej lektury.        Aurora jest młodą kobietą, która stara się jakoś dawać sobie sama radę. Prowadzi swój sklep z puzzlami. Otrzymuje zamówienie, na wykonanie puzzli ze z...

"Nosorożec. O ojcach walczących o relacje z dziećmi" Marta Kawalec.

     "Ojcowie bardziej uwrażliwili się na znaczenie swojej roli i w momencie rozstania z partnerką, kiedy trzeba zadecydować o losie dzieci, są bardziej skłonni wziąć odpowiedzialność za ich wychowanie."    "Nosorożec. O ojcach walczących o relacje z dziećmi" pani Marty Kawalec, to uwierzcie mi kawał niezłej ludzkiej historii, dramatu, bólu, walki o dzieci, ale i nie tylko. Żebyście nie myśleli, że jest tylko źle, to jest tutaj i dużo miłości. Chodzi o miłość ojców do swoich dzieci. O świadomość swoich praw, a nawet kiedy nie są tatusiowie ich świadomi, to podczas walki w sądzie sami się przekonują, jak wiele są w stanie znieść i zrobić dla swoich ukochanych dzieci. Pani Marta rozpoczyna książkę od prawdziwych opowieści kilku różnych ojców. Opowiadają oni o poznaniu się z ich żonami czy partnerkami, jak przebiegało ich życie, a później pojawiło się dziecko, czy dzieci i ... i wtedy zaczęło się wszystko psuć. Dlaczego matki potrafią tak skomplikować życie byłemu ...

"Rozdzieleni" cz.1 Iwona Feldmann.

        Niezwykła uroda - coś co wyróżnia kobietę z tłumu, coś, co powoduje, że każdy mężczyzna ogląda się za taką urodziwą kobietą, a kobiety też się oglądają, ale z zawiścią oczywiście. Myślicie, że kobiety o niezwykłej urodzie mają łatwiej w życiu?  To moja pierwsza styczność z książką pani Iwony Feldmann. I mogę obiecać, że nie ostatnia. Książka "Rozdzieleni" cz.1 mnie zachwyciła, dosłownie porwała mnie od pierwszej strony. Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak ją Wam już teraz polecić. Ale przeczytajcie dalszą części mojej recenzji :) Może dowiecie się o niej czegoś ciekawego ;)      Poznajemy w tej historii losy pewnej rodziny, której członkowie w odległych czasach rozdzielili się. Dokładnie, to dwaj bracia wyjechali do Anglii, a ich siostra i rodzice zostali w Polsce. Dlaczego tak? Tego dowiecie się z książki. Jednak bracia nigdy o siostrze nie zapomnieli i chcieli ją za wszelką cenę ściągnąć do siebie. Niestety, wojna i inne przeciwn...

"Karolina" Gabriela Feliksik - mój patronat.

     Czy śmierć siostry, albo najlepszej przyjaciółki może przynieść coś dobrego? Ta historia pokazuje, że nawet z zaświatów można popchnąć bliskich do działania, ale i można wyznać im skrywaną tajemnicę. Historia, która wyciśnie z Was morze łez, więc zapas chusteczek się przyda ;) Jednak będzie też cudowna kumulacja szczęścia na osłodę. Po prostu musicie przeczytać tę książkę.      Karina, Kasia i Karolina - damskie trio, które już w podstawówce zaprzyjaźniło się mocno. Dziewczyny trzymały się bardzo blisko siebie, dopiero kiedy każda obrała sobie swój kierunek dalszej edukacji, potem każda znalazła pracę lub wybrała rodzinę, to ich więzi się poluzowały. Zwyczajnie, jak to bywa u wielu osób, czasu nie starczyło na spotkania z przyjaciółkami. Tym bardziej śmierć Karoliny przygniotła obie przyjaciółki. W książce autorka głównie skupia się na jednej z tych przyjaciółek czyli na Karinie. Dlaczego? A to już sobie doczytacie. Jednak zdradzę, że stara miłość nie ...