"Mózg to arcyciekawa konstrukcja - bezlik zależnych od siebie trybików, dźwigni, krętych zwojów i korytarzy." Już od pierwszych stron książka mnie mega wciągnęła. Narratorami są tutaj dwie kobiety - Ada i Lena. Ada opowiada swoją historię z roku 1998, natomiast Lena z roku 2019. Jak widać gołym okiem, różnica 21 lat pomiędzy obiema historiami. A jednak chcąc nie chcąc w jakiś tam sposób obie historie się w pewnym momencie łączą ze sobą. A prawie cała akcja książki osadzona jest w Trójmieście - głównie w Gdyni. Moim ukochanym mieście :) Ada mieszka z rodzicami i dużo młodszą siostrą. Ojciec zajęty non stop swoją pracą lub szemranymi interesami, matka ciągle pije i leży na kanapie, a Ada jako 17 latka ma swoje życie, ale też spada na nią opieka nad 4 letnią siostrą. Nastolatka ma swoją 4 osobową paczkę, z którą robią sobie różne dziwne wyzwania. I kiedy podczas jednego z tych wyzwań ginie niewinny człowiek, to wt...