Od czasu do czasu lubię wypożyczyć książkę z biblioteki. Choć wiem, że w domu mam spoooory zapas książek, które kupiłam lub dostałam. Ale skoro zachodzę do biblioteki z najmłodszym syniem, to po prostu chcę też i sobie coś czasem wypożyczyć. Tym razem padło na szwedzki kryminał psychologiczny "Bardziej gorzka niż śmierć". "Pewnego deszczowego popołudnia w jednym ze sztokholmskich bloków dochodzi do tragedii. Pięcioletnia Tilde jest świadkiem śmiertelnego pobicia swojej mamy. W tym samym czasie psychoterapeutka Siri wraz z przyjaciółką Ainą prowadzą terapię grupową dla kobiet, ofiar przemocy domowej. Podczas serii wieczornych sesji kobiety dzielą się swoimi traumatycznymi przeżyciami. Jednocześnie Siri przeżywa osobiste rozterki - czy powinna zawierzyć miłości, która i jej, i tylu innym kobietom przyniosła jedynie rozczarowanie? Stopniowo dzieje małej Tilde splatają si...