Bierzesz książkę w dłonie, przerzucasz strony i zachwycasz się już samymi kartkami, tymi ciemniejszymi stronami oznaczonymi rozdziałami, a kiedy zaczynasz czytanie - przepadasz! Wpadasz w wir wydarzeń, które przenoszą Cię w mury szkolne, ale i w świat 20-sto i 20-stoparolatków, którzy próbują poza nauką, ułożyć sobie jakoś życie. No właśnie, w "By mistake" Nany Bekher mamy bohaterów, którzy od początku sporo mają do wyjaśnienia. Charlie i Leyton znają się ze szkoły średniej. Nawet przespali się ze sobą. Tyle, że Charlie marzyła o Leytonie, a on przespał się z nią, bo przegrał zakład i to miała być jego kara. Po tym wydarzeniu, które złamało serce dziewczynie, ona stała się ostrożniejsza w kontaktach z chłopakami. A on dalej był bawidamkiem. Nie widzieli się jakiś czas, aż w końcu los postanowił znów ich ze sobą połączyć. Tyle, że Leyton miał w planach pogodzić się z nią i prosić o wybaczenie, że tak okropnie potraktował ją wcześniej, a ona kompletnie nie ...