Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2023

"Wigilijna opowieść" Monika Liga i Agnieszka Kowalska-Bojar - e-book.

       Tym razem mam przyjemność patronować e-bookowi napisanemu przez rewelacyjny duet Monika Liga i Agnieszka Kowalska-Bojar. Monika pisze romanse i erotyki, Agnieszka erotyki i dark erotyki. A takie połączenie dwóch autorek dało całkiem, ale to całkiem ciekawą historyjkę.        "Wigilijna opowieść" to historia opowiadająca o pewnym bezdusznym prawniku, który ma poukładane w luksusach życie. A kiedy w wypadku traci pamięć i ląduje w przytulisku dla bezdomnych, czuje że to nie jest miejsce dla niego. Kobieta prowadząca przytulisko dla bezdomnych - Tośka, to kobieta która umie o siebie zadbać. Od momentu, kiedy tylko zobaczyła tego prawnika, coś zaczęła do niego czuć, ale pewne jego zachowania, ją od niego odpychały.  Czy coś z tego będzie? Czy ta historia może mieć happy end? No w sumie jest to jak tytuł głosi "Opowieść wigilijna", a nam kojarzy się to od razu z dobrym zakończeniem. Podpowiem, że będzie bardzo ciekawe zakończenie, ale co i jak? To już sami musicie

" Piątek trzynastego" Monika Liga - ebook.

        Kto zna twórczość Moniki Liga to wie, że z tą autorką nie sposób się nudzić. Jej książki jak i ebooki potrafią czytelnika rozgrzać do czerwoności, nawet kiedy mają tylko kilkanaście czy kilkadziesiąt stron.        "Piątek trzynastego" to kolejna gorąca nowela z kategorii #niegrzecznenowele. Ta nowelka jest wyjątkowo krótka, bo ma niecałe 30 stron. I akcja dzieje się dynamicznie w ciągu dosłownie niecałych dwóch dni. Ale nasz bohater ma takiego pecha, mogłabym powiedzieć, że pech skumulował się u niego i wszystko co najgorsze, to jemu się tego dnia przytrafiło. No po prostu miał facet pecha giganta!  Ale jak to w bajkach bywa jest i szczęśliwe zakończenie. Może zabrakło tutaj więcej scen z sexem, do czego autorka już mnie przyzwyczaiła w swoich historiach, ale muszę przyznać, że ta historia ma swój smaczek :) Zatem jeśli chcecie choćby ot tak, do kawusi poczytać czy wysłuchać tej niegrzecznej nowelki od Moniki Liga, to zachęcam. Nudzić się nie będziecie, a może i też u

"Wada. Opowieść o doskonałej miłości." Iza Maciejewska.

       Swoją premierę "Wada" Izy Maciejewskiej miała 16 stycznia tego roku. Czyli całkiem niedawno. Można by rzec, że jest to jeszcze cieplutka pozycja :) Niemniej ja po jej przeczytaniu, jakoś wyjątkowo, naprawdę wyjątkowo nie umiem pogodzić się z faktem, że to już KONIEC!      "...To, co było, istniało. Należy o tym pamiętać, ale nie rozpamiętywać. Lepiej zrobić w głowie miejsce na nowe rzeczy. Na miłe rzeczy."      Na okładce tej książki jest napisane wytłuszczonym drukiem:  "Świetny humor, błyskotliwe dialogi i wartka akcja" . Zgadzam się z tym zdaniem w 100%! Przeczytałam zaledwie kilka stron i wybuchałam już śmiechem, do końca książki tych wybuchów było jeszcze kilka. Aż dzieci zaglądały do mnie, czy wszystko ze mną ok? ;)       W każdym razie, pierwszy raz miałam przyjemność czytać książkę Izy Maciejewskiej. Taki mój debiut z piórem tej autorki. I wiem już, że koniecznie musze nadrobić resztę jej książek - czyli wszystkie 6 :) Bo to jest 7 jej książ

"Szmal pachnący ziołem" Ewelina Pałecka.

       "Szmal pachnący ziołem" - już sam tytuł intryguje i zachęca do poznania całej historii. Ewelina Pałecka debiutuje tą książką i powiem Wam, że jest to świetny debiut i książka o której długo nie zapomnę. A tym bardziej cudnie zaczynać nowy rok tak rewelacyjną książką. Aż chce się czytać!!!      Jako czytelnik mam wrażenie, że ta książka jest dopieszczona w najdrobniejszych szczegółach. I okładka zachwyca, tytuł intryguje i podpowiada o czym będzie historia, podział na rozdziały jest też super i te liście konopi indyjskiej - ja jestem zachwycona! Co do samej historii, to chciałoby się napisać - jak na debiut powiem, że bardzo dobrze jest tutaj ta historia przedstawiona. Jednak musze napisać inaczej - ta historia moim zdaniem napisana jest rewelacyjnie! Ewelino szapo ba! Wszystko się ze sobą klei, wszystko ma ręce i nogi, nic nie jest przerysowane, bohaterowie normalni, naturalni, opisy seksu też świetne. A emocje towarzyszyły mi przez całą książkę. Dziękuję :)       No a

"Niedoskonali" Jolanta Kosowska - Book Tour.

      "Niedoskonali ludzie, którym dokopało życie."      Miałam małą przerwę w Book Tourach, bo ostatnio mam sporo innych książek do czytania, a doba ma tylko 24 godziny. No a ja nie jestem jakąś super szybko czytającą osobą, że w dzień przeczytam książkę lub dwie. No dobra, ale wróćmy do tematu. U Andżeliki z bloga Czytam dla przyjemności czasem wręcz nie umiem przejść obojętnie, kiedy robi nabór do BT. Szczególnie, kiedy w BT bierze udział książka pani Joli Kosowskiej . Sami rozumiecie - nie mogłam odpuścić tego BT!!! I tak, dzięki Book Tourowi książka do mnie trafiła, przeczytałam ją w 2 dni. I jak zwykle musiałam przetrawić - co tu o niej napisać.      Na początek napiszę, że jak zwykle pani Jola czaruje swoim piórem pisarskim. Te opisy Lizbony są tak realne, że wystarczy zamknąć oczy i widzi się to, co autorka tutaj opisuje!      " Lizbona to ponoć najbardziej kolorowa stolica Europy. ... Portugalia kojarzy się z żywymi kolorami w promieniach słońca, płytkami azule

"Laleczka szefa" Monika Liga.

       Twórczość tej autorki biorę w ciemno. Monika Liga pisze romanse i erotyki. A ja lubię te gatunki literackie i to bardzo, więc cieszę się z każdej naszej współpracy. Po raz kolejny miałam okazję patronować historii, która rozgrzała mnie do czerwoności.       "Laleczka szefa" Moniki Liga to nowelka, która zalicza się do niegrzecznych nowelek tej autorki. O co konkretnie chodzi? Nowelka, czyli niedługa historyjka. A tutaj jest to niegrzeczna nowelka, czyli taka, która czytelnikowi podgrzeje krew w żyłach i pobudzi wyobraźnię.       Kto zna pióro Moniki, ten wie, że autorka lubi zaskakiwać, ale i dostarczyć czytelnikowi takiej historii, żeby zarówno dobrze się czytelnik bawił podczas czytania, jak i żeby ta krew zawrzała w żyłach.       Tutaj mamy szefunia, Andrzeja, który jest niestety niewysokiego wzrostu i jest łysy. Czyli ma kompleksy.  "Niestety, nie jestem typem przystojnego mięśniaka, na których spoglądają kobiety. Nawet nie jestem postawny, a natura poskąpiła