Obecnie panuje pandemia na świecie i w naszej Polsce też. Wirus SARS COVID19 zaatakował i nie odpuszcza niestety. Zmagamy się z nim na co dzień. I nie jest to łatwa walka. Ja się cieszę, że na razie moją rodzinę i mnie omija ten wirus, choć pewności nie mam, że może bezobjawowo ktoś z nas go nie przeszedł. Tym chętniej sięgnęłam po reportaż Marcina Wyrwał i Małgorzaty Żmudki. W książce autorzy przedstawiają czas przed pandemią, początki pandemii i okres przed wakacjami plus trochę wakacji. Ogólnie jest tu pokazane, jak w ogóle nie byliśmy przygotowani ani mentalnie, ani tym bardziej strategicznie do walki z tym niewidzialnym wrogiem! Jaki chaos panował i chyba dalej panuje, pomiędzy rządem, NFZetem, wszystkimi pracownikami medycznymi i zwykłymi ludźmi. Jak dyrekcja Domów Pomocy Społecznych, gdzie przebywają przecież starsi, często schorowani ludzie, ukrywała przed innymi wiadomości, że u nich się źle dzieje. A wręcz innym wmawiała, że u ni...