Będąc w synkiem w bibliotece postanowiłam sobie też coś wypożyczyć. A co! Długo nic z biblioteki nie czytałam. A to jest zawsze taka tańsza wersja - bo nie muszę książki kupować, aby ja przeczytać :) Jako, że o pani Katarzynie Michalak baaardzo dużo słyszałam, masę razy próbowałam wygrać w różnych konkursach jej książki, ale jakoś nie udawało mi się to, więc spytałam czy mają jej jakieś książki. Okazało się, że mają i to całkiem sporo. Nie wiedziałam od której zacząć, więc chwyciłam pierwszą z brzegu i wydaje mi się, że dobrze zrobiłam :) Mój wybór padł na "Nadzieję" Katarzyny Michalak. "Lilianę poznajemy w momencie, gdy jako mała dziewczynka wędruje przez las, szukając miejsca, w którym będzie bezpieczna i szczęśliwa. Zamiast Arkadii znajduje rannego Aleksieja, syna sąsiadki, który od tego dnia staje się jej najserdeczniejszym - i jedynym przyjacielem. Dzieci dorastają razem, dzieląc się największymi tajemnicami i lękami. Niestety, los wkr...