Przejdź do głównej zawartości

Zamek z kartonu. Projekt na historię klasa 5.

     Zrobić zamek? Hmmm.... No dobra. Ale z czego i jak się za to zabrać? Ja osobiście nie miałam ani pomysłu, ani weny do takiej pracy. Ale w końcu to nie ja miałam wziąć się za ten projekt. ;) Tylko mój najstarszy syn. Uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej ;) 


     Wiem, wiem, rok szkolny się kończy, zaraz są wakacje, a ja tu o szkole piszę. No ale muszę się pochwalić :) Najpierw synek wpadł na pomysł, aby zamek wykonać ze sklejki. Nawet fajnie, bo i bardziej wytrzymały by był i fajniej by się prezentował. Tylko skąd wziąć sklejki tyle do tego zamku? I drugie pytanie - jak w tej sklejce będziemy wycinać szczegóły, np. mury wieży, okna, drzwi itp.??? Tato powiedział, że prościej będzie z kartonu. Syn nie bardzo chciał robić zamek z kartonu. Ale ostatecznie na ten tatowy pomysł przystał. Z kartonami nie ma problemu, bo przecież w sklepach ich mnóstwo!


     Do wykonania tego zamku potrzebowali: 2 kartonów, farby plakatowe w kolorach brąz, czerń i czerwień, różne pędzelki,  duuuużo kleju, nożyczki, nóż do tapet, wykałaczki małe i duże, biała nitka, sznurek, małe drzewko, kawałek zielonej tektury, wycinanka oraz gotowe - kupione w sklepie z zabawkami figurki rycerzyków. 





     Powiem Wam, że synek dzielnie pracował przy tym projekcie. A tato mu dzielnie asystował. Np. z nożem do tapet musiał czasem wyręczyć synka, żeby ten sobie czegoś nie zrobił, ale efekt końcowy zaskoczył mnie totalnie! Mam ja zdolnych facetów w domu! :) 









     Oglądajcie do woli! Bo ja jeszcze dziś napatrzeć się na niego nie mogę :) Macie go tu pokazane z przodu, z tyłu, od góry! I dodam, że to był projekt synka na historię w klasie 5. Wszystkie dzieci robiły zamki - każdy był inny, większy lub mniejszy. Ale kilka zamków pan podobno chciał ocenić wyżej niż 6, ale nie ma takiej oceny, więc mój synek i jeszcze kilka osób dostało 6 :) Uwielbiam patrzeć na gotowe już projekty moich synów :)


Komentarze

  1. Dużo pracy włożył synek z tatą, ale było warto! Efekt niesamowity, w wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    https://artmusicwritelife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, to prawda. Kilka dni tworzyli to cudo!
      No i z chęcią do Ciebie też zajrzę ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Zamek piękny! Bardzo zdolne bestie jesteście :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna praca, genialnie Wam to wyszło. Brawo dla Was

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem :) Zamek jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto było włożyć trochę pracy i poświęcić czas - efekt jest fantastyczny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) Jestem bardzo ciekawa jakie jeszcze projekty moi synkowie zrobią do szkoły ? ;)

      Usuń
  6. Jestem pod ogromnym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba przyznać, że zamek świetnie wyszedł, my kiedyś tez próbowaliśmy podobny wykonać, ale nie prezentował się tak ładnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby syn robił ten zamek ze mną, to uwierz, ale też nie prezentowałby się tak cudownie ;)

      Usuń
  8. Wspaniały jest ten zamek! Brawa dla Ksawcia za pomysłowość! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. WoW! BARDZO ŁADNY ZAMEK!! ZABAWA na kilka dni, najpierw tworzenie później malowanie a na końcu wprowadzanie mieszkańców.;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, zajęło im to chyba z 5 dni pracy. Już nie pamiętam, bo projekt wykonywany był w kwietniu, tylko matka zabrać się za pochwalenie się nie mogła ;)

      Usuń
  10. Zamek wyszedl cudowny!!! jestem pelna podziwu. Ja to nie umiem zbudowac zwyklego domku,a co dopiero taki piekny palac! Brawo Chlopacy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Miniu! Ja też takowych zdolności nie mam, więc cieszę się, ze chłopcy mają takie zdolności za tatusiem swoim ;)

      Usuń
  11. Genialny! Ileż pracy musiało kosztować stworzenie takiego projektu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę czasu to zajęło moim panom, ale efekt był piorunujący!!!

      Usuń
  12. Wow jestem pod wielkim wrażeniem. Przepiękny! Mówię to jako wielka fanka zamków. Jestem zachwycona. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa. Kasia Dudziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy pięknie :) Pamiętam, że bawili się przy tym projekcie świetnie, choć i trochę nerwów było. Za to później jeszcze przez jakiś czas służył w domu jako zamek do zabawy dla synów. Rewelacja!!!

      Usuń
  13. Wow zamek wygląda niesamowicie! Gdybyś potrzebowała materiałów do zbudowania kolejnego zamku to zapraszam tutaj :) https://karinaopakowania.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby coś, to postaram się zapamiętać i może skorzystamy :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fasolka szparagowa w sosie pomidorowym (na zimę).

     Co jak co, ale fasolka szparagowa w tym roku znów obrodziła u mnie super. Trzeba więc było pokombinować, co tu z nią zrobić. W słonej zalewie mam zapas zeszłoroczny jeszcze, konserwową też jeszcze mam, więc poszperałam w necie i na blogu  Smaki ogrodu  znalazłam ciekawy przepis. Właśnie na Fasolkę szparagową w sosie pomidorowym i to się w słoiki wkłada i mamy zapas na zimę :)      Zachęcam do zaglądania na bloga  Smaki ogrodu , bo tam naprawdę ciekawe przepisy można znaleźć. A ja tutaj podaję składniki i sposób wykonania tejże fasolki :) Może  znów ktoś się zainspiruje :) 2 kg żółtej fasolki szparagowej 40 dag marchewki 40 dag cebuli 6-8 łyżek przecieru pomidorowego 2 szk. oleju 2 liście laurowe 6 łyżek cukru 3 łyżki soli 2 łyżki octu 10% pieprz      Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki i kroimy na 3-cm kawałki.Wrzucamy do garnka.  Zalewamy wodą do poziomu fasolki, dodajemy po ły...

"Niegrzeczne bliźniaczki" Monika Liga , Agnieszka Kowalska-Bojar.

       Macie w rodzinie bliźniaki? Ja mam. I to takie, które dla mnie są identyczne. W książce "Niegrzeczne bliźniaczki" też są dwie siostry, bliźniaczki, które są identyczne. Aczkolwiek, gdyby im się bliżej przyjrzeć...      No waśnie. W tej historii poznajemy Izę oraz Basię. Obie są mężatkami, ale tylko Basia ma trójkę dzieci. Iza z mężem Erykiem prowadzą dosyć luksusowe i wystawne życie. Za to Basia z Sebastianem i ich trzema synami żyją od wypłaty do wypłaty. Niby w obu domach jest dobrze, a jednak... Iza ma poczucie, że oddaliła się od męża, że te wszystkie luksusy już jej się znudziły oraz że bardzo brakuje jej spontanicznego seksu z mężem. Basia za to ma dość ciągle napalonego męża, roszczeniowych i leniwych dzieci i ogólnie tego całego harmidru związanego z dziećmi i rodziną. Bliźniaczki wpadają na szalony pomysł, zamiany ról. Basia przejmuje luksusowe życie Izy, a Iza przejmuje życie rodzinne Basi. Co z tego wyniknie? Czy mężowie się połapią, ...