Przyznam się szczerze, że korciło mnie od samego początku, żeby się pochwalić, napisać, ale nie zrobiłam tego. Jednak dziś nadszedł ten dzień, że w końcu wyjawiam prawdę.
Najpierw o tejże prawdzie dowiedzieli się mój mąż, kilka dni później starszy synek, jeszcze kilka dni później młodszy synek, a potem pochwaliliśmy się rodzinom. Wczoraj zaszalałam i na fb puściłam fotkę, ojjjjjjjjjjj podziało się trochę pod nią, hi, hi, ale przyznam się szczerze i bez bicia, że ulżyło mi trochę, a teraz ulży mi już tak na stówę, bo w końcu i tu o tym napiszę - JESTEM W CIĄŻY.
Najpierw o tejże prawdzie dowiedzieli się mój mąż, kilka dni później starszy synek, jeszcze kilka dni później młodszy synek, a potem pochwaliliśmy się rodzinom. Wczoraj zaszalałam i na fb puściłam fotkę, ojjjjjjjjjjj podziało się trochę pod nią, hi, hi, ale przyznam się szczerze i bez bicia, że ulżyło mi trochę, a teraz ulży mi już tak na stówę, bo w końcu i tu o tym napiszę - JESTEM W CIĄŻY.
Wiedziałam wiedziałam i jestem szczęśliwa z tego powodu!
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie naprawdę i z miłością gratuluje!!! :))))
:* Kochana dzięki :)
UsuńJa byłam w tej grupie szczęśliwców, którzy dowiedzieli się wcześniej.
OdpowiedzUsuńGratuluję jeszcze raz Aniu :*
Kasiu raz jeszcze dziękuję :*.
UsuńSerdeczne gratulacje, a mnie przez myśl nawet nie przeszło. Kiedy termin, który to tydzień, wiadomo kto siedzie w brzuszku :)
OdpowiedzUsuńHi, hi, tak podejrzewałam, że się nie domyślisz :) Ale nie chciałam pisać oficjalnie, dopóki rodzinka nie wiedziała. Kto w brzuszku jest - tego jeszcze nie wiem, a tydzień - 11.
UsuńWow to brzuszek masz di konkretto :)
Usuń;)
UsuńNo I pozytywnie!!! Gratuluje Wam serdecznie ! Spokojnych 9 miesiecy...
OdpowiedzUsuńDzięki MIniu :)
UsuńAle fajnie :) Rośnijcie zdrowo :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńTo ja jeszcze raz gratuluję :) Niech maluszek zdrowo rośnie :)
OdpowiedzUsuńUlka raz jeszcze dziękuję ;)
UsuńNo to pięknie! Gratulacje - nowy rozdział przed Wami :)! Pozdrawiam (i zapraszam "do siebie")
OdpowiedzUsuńDziękuję z chęcią do Was zajrzę :)
UsuńA ja się dowiedziałam dopiero teraz i sprawdzam po kilka razy datę wpisu, żeby nie wyskoczyć jak Filip z konopii z gratulacjami, ale wszystko się zgadza, zatem dołączam do orszaku gratulacyjnego, a jako mama 3 " dzieci " powiem, że teraz dopiero będziesz spełniona, kiedyś zrozumiesz, co " autor miał na myśli " :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i pozdrawiam :)
Dziękuję i na stówę kiedyś wrócę do myśli autora :)
UsuńNo proszę jaki comming out :D Gratuluję i cieszę się ogromnie... Z resztą sama wiesz! :D
OdpowiedzUsuńDzięki ogromniaste :)
UsuńGratulacje!!!!! Super wiadomość! Rośnijcie sobie z Dzidziolkiem zdrowo!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award:)
Dziękuję :)
UsuńO! kolejna nominacja:) Dziękuję - w niedługim czasie postaram się odpowiedzieć na pytania :)
pomyślności!
OdpowiedzUsuń