Chodząc do szkoły, pamiętam, że lubiłam zajęcia techniczne - wszelkiego rodzaju prace ręczne. Teraz też cieszę się, kiedy synkowie mają w szkole co chwilę coś do zrobienia. Bo te ich prace cieszą me oko i serce!!! Lubię czuć się potrzebna i w momencie, kiedy któryś z synów prosi o pomoc w wykonaniu jakiejś pracy, to cieszę się, że chcą mojej pomocy!
Tym razem najstarszy miał do wykonania okładkę na PAMIĘTNIK ŚW. TERESY. Technika dowolna. Czas wykonania:4 dni. Synio myślał i myślał całe 2 dni jak by tu się za to wziąć? Podpowiedziałam, że skoro św. Teresa lubiła róże, to poszukam jakiegoś materiału, może by tak okładkę materiałem obkleić?! Materiał znalazłam, choć nie w róże, ale inne piękne kwiatki.
No więc synio wyszukał sztywną kartkę, mama zaś magiczny klej i owy materiał. Przycięłam mu materiał a on przyklejał pod bacznym mamy okiem :) W środku nie podobały mi się końcówki materiału, postanowiliśmy więc niebieską kartką z kolorowego bloku to zakleić.
Kiedy już klej wysechł, trzeba było tylko an innej kartce napisać tytuł i autora, no i to przykleić. Tak też synek zrobił. A to jego praca :)
Jestem z niego mega dumna, że tak super to zrobił! Okładka wyszła mu jak prawdziwa!
Tym razem najstarszy miał do wykonania okładkę na PAMIĘTNIK ŚW. TERESY. Technika dowolna. Czas wykonania:4 dni. Synio myślał i myślał całe 2 dni jak by tu się za to wziąć? Podpowiedziałam, że skoro św. Teresa lubiła róże, to poszukam jakiegoś materiału, może by tak okładkę materiałem obkleić?! Materiał znalazłam, choć nie w róże, ale inne piękne kwiatki.
No więc synio wyszukał sztywną kartkę, mama zaś magiczny klej i owy materiał. Przycięłam mu materiał a on przyklejał pod bacznym mamy okiem :) W środku nie podobały mi się końcówki materiału, postanowiliśmy więc niebieską kartką z kolorowego bloku to zakleić.
Kiedy już klej wysechł, trzeba było tylko an innej kartce napisać tytuł i autora, no i to przykleić. Tak też synek zrobił. A to jego praca :)
Jestem z niego mega dumna, że tak super to zrobił! Okładka wyszła mu jak prawdziwa!
Jakie to piękne! I od razu widać, że zrobione tak po prostu, od serca :). Gratulację dla syna oraz dla mamy!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńTeż byłabym dumna :)
OdpowiedzUsuńSLICZNIE!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna okładka ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuń