Romans, erotyka, przygoda, cięty język, trafne riposty i normalni bohaterowie - to najbardziej lubię w książkach Moniki Liga. "Wakacyjny epizod" to kontynuacja serii #ligadlaukrainy, gdzie cały dochód ze sprzedaży książek, e-booków czy audiobooków Monika przeznacza na pomoc pewnej wiosce w Ukrainie.
Najpierw postał "Worek treningowy", gdzie poznać można było losy Magdy i Emila, których przygoda rozpoczęła się w siłowni. W tej siłowni pracowała też Iza i to tutaj w "Wakacyjnym epizodzie" ona gra główną rolę. Tutaj przeczytać możecie opis tej książki, a ode mnie zdań kilka zaraz też przeczytacie. Przypomnę tylko, że dokładnie miesiąc temu "Wakacyjny epizod" miał premierę! Tak dokładnie 22.08.2022r. Więc ciągle jest moim zdaniem jeszcze taką nowością o której warto mówić, przypominać i zachęcać do zakupu! Dodam jeszcze, że na chwilę obecną dostępna ta historia jest tylko w e-booku na stronie www.monikaliga.pl i na Legimi.pl.
A co tutaj jest w tej historii? Iza rozstała się z gamoniowatym facetem i postanawia zostać kolonijnym opiekunem do dzieci. Tomek ma dość pewnej namolnej stalkerki i też zostaje wakacyjnym opiekunem do dzieci. Tak się składa, że ta dwójka razem wyjeżdża na te same kolonie. Od samego początku oboje wpadają sobie w oko, ale Iza nie należy do łatwych kobiet i nie reaguje na podchody Tomka tak jak tego oczekiwał. Kiedy do tej dwójki dołączy jeszcze kuzyn Izy - Filip, nagle dzieje się coś nieoczekiwanego. Filip od początku okazuje zainteresowanie Tomkiem. A ten z kolei czuje, że obecność Filipa działa na niego, jak jeszcze nigdy nie działała obecność żadnego faceta.
"Wyobrażałem sobie, jak by to było, móc podejść do niego i po prostu zwyczajnie się przytulić. Prawie czułem zapach i ciepło ciała, które by mnie wtedy owionęło. To byłoby przyjemne i aż mnie coś ścisnęło z tęsknoty i chęci zrealizowania tego pomysłu. Zaraz potem przyszła myśl, że to wymagałoby nie lada odwagi. No bo przecież to facet! Ja też nim byłem i nie tworzylibyśmy standardowej, łatwej do przyjęcia i przełknięcia relacji. To napawało mnie smutkiem, bo nie było łatwe. Wymagało porzucenia wygody, którą dawało mieszczenie się w społecznych ramkach. Dotąd i ja w nich byłem, ale to się zmieniało."
Iza natomiast chcąc pomóc pani Uli w ratowaniu jej rancza, szuka pomocy u Aleksandra. Ten dziwny, mrukliwy mężczyzna budzi w niej żądze, o które siebie nie podejrzewała.
"Nie poszłam z nimi, bo za bardzo się wkurwiłam.
Niechęć mieszała się z urazą, ale przebijała się przez to
inna, o wiele silniejsza emocja. Była nią moja sucza zapalczywość, która kazała mi złamać tego oziębłego kutafona i sprawić, by pokazał jakieś emocje. Tak na przekór i dlatego, że mogłam, chciałam i nie miałam niczego
mądrzejszego do roboty. Nic poza opalaniem się w międzyczasie pilnowania dzieciaków, choć obecnie miałam
zastępstwo."
Do czego dojdzie pomiędzy tą dwójką? Jak potoczą się losy Tomka i Filipa? I jak to się stało, że na ranczu znaleziono zwłoki? Czyje zwłoki? I co dalej będzie się działo z bohaterami?
"Wakacyjny epizod" to 1 część o przygodach tych jakże barwnych bohaterów. Ja już nóżkami przebieram, by poznać kontynuację, bo autorka w takim momencie urwała tę historię, że już teraz chciałabym znać ją do końca! Jednak tutaj tyle się działo, tyle gorących scen jest, że robi się ciepło, wręcz gorąco podczas czytania. Ale są też momenty, kiedy się wzruszymy, pośmiejemy, zaskoczymy czymś. To co mogę Wam zdradzić, to podoba mi się to, że autorka przedstawia Izę jako naprawdę mądrą, zaradną, szczerą kobietę. Bo choć jest blondynką, a wiemy co większość mówi i myśli o blondynkach, to ta jest ich całkowitym przeciwieństwem. Aleksander za to mnie tu bardzo intryguje. Oj tak jak Iza bardzo chciałabym poznać jego przeszłość. Co się tyczy męskiej parki, to też jestem mega ciekawa jak potoczą się dalsze ich losy. No i co będzie z ranczem? Czyje zwłoki znaleziono i kto jest mordercą? No porobiło się tu! Miał być wakacyjny romans, a autorka dorzuciła wątek kryminalny i teraz niecierpliwie czekam na tom 2! I choć wakacje się skończyły, a na dworze chłodno, ponuro niekiedy się już robi, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby umilić sobie wieczór tak ciekawą i podniecającą historią. Zachęcam Was do zakupu i czytania tej powieści. I to nie dla tego, że to mój patronat - a jestem z tego bardzo dumna, tylko dlatego, że poprzez czytanie tego e-booka pomagacie naszym sąsiadom! A wiecie, że dobro wraca!
Tytuł: "Wakacyjny epizod"
Autor: Monika Liga
Ilość stron: 309
Wydawnictwo: Monika Liga
Moniko dziękuję pięknie za to, że kolejny raz mogę patronować Twojej książce. Czekam na tom2 !!!
Myślę, że ta lektura bardziej spodobałaby się mojej siostrze.
OdpowiedzUsuńZatem polecam serdecznie tę historię Twojej siostrze :)
UsuńSuper, że autorka zdecydowała się weprzeć Ukraińców, bardzo się jej to chwali :)
OdpowiedzUsuńTak, to ogromny gest z jej strony.
UsuńPo pierwsze - gratuluje patronatu :) To na pewno świetna książka. Dużo się w niej dzieje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie :) Tak, jest to świetna książka.
UsuńCo prawda to nie moje klimaty ale nasze czytelniczki lubią takie historie więc muszę sprawdzić czy książki są dostępne w hurtowni, w której robimy zakupy :)
OdpowiedzUsuńNa razie nie ma tej książki w formie papierowej. Są tylko ebooki. Autorka chce wydać tę książkę w papierze, ale dopiero jak będzie napisana kontynuacja "Wakacyjnego epizodu".
UsuńNo tutaj mnie zaciekawiłaś :) Nie czytałam jeszcze podobnej książki. Jestem mocno zachęcona by poznać tę historię :)
OdpowiedzUsuńZatem zapraszam do empiku, legimi lub na stronę autorki. E-booki tam są dostępne :)
Usuń