Kolejny Book Tour u Andżeliki z bloga Czytam dla przyjemności i kolejna książka Sylwii Kubik. W domu mam swój egzemplarz "Miłość musi być", ale i tak miałam ochotę wziąć udział w BT. Jednak musze ograniczyć w tym roku sobie BT, bo nie wyrabiam się z czytaniem. Ja wiem - wstyd. Jednak u mnie zawsze coś się dzieje i teraz mam trójkę dzieci chorych. Więc kto ma dzieci, ten mnie rozumie, że z tym czasem na czytanie ostatnio krucho.
Jednak nie zamierzam Wam zawracać głowy i już przechodzę do sedna sprawy. "Miłość musi być" Sylwii Kubik to naprawdę chwytająca za serce powieść. Bernadetta to młoda kobieta, która pała miłością wielką do motocykli. Od dziecka te maszyny i sport związany z wyścigami motocyklów ją pasjonował.
" - W życiu trzeba iść za głosem serca i robić to, co się kocha..."
A wiecie, że kiedy kobieta wybiera sobie na pasję albo co gorsza na zawód typowo męski kierunek, to nie jest jej łatwo. W wielu zawodach obserwujemy, jak to kobiety przecierają szlaki i próbują swoich sił w męskich zawodach, w męskich zainteresowaniach. Bo gdzie niby jest stwierdzone, że MY, KOBIETY nie możemy być mechanikami samochodowymi, stolarzami, piekarzami lub interesować się tak jak Berni w tej historii motocyklami?! No z tego co mi wiadomo - to nigdzie nie ma tego zapisane, tylko po prostu mężczyźni czasem myślą przyziemnie, że kobiety nie dadzą sobie rady w tych "męskich" zainteresowaniach czy zawodach.
"- Też będę jeździła...
Tym zdaniem zaczynała każdy dzień. To był jej cel i marzenie."
Berni tutaj też łatwo nie miała. Szlifowanie jej pasji okupione było wielkim trudem, smutkiem i wieloma niemiłymi sytuacjami lub słowami. Ale czego się nie robi dla swojej pasji! Ta młoda kobieta pokazuje wszystkim, że warto walczyć o swoje marzenia, że warto rozwijać swoją pasję i fajnie, kiedy ma się u boku kogoś, kto nam dobrze życzy. Ona tutaj miała rodzinę i kilka innych osób, które ją wspierały, ale nie zawsze doceniała to co w tej chwili inni dla niej robili i jak jej doradzali. No cóż. Czasem lubimy zrobić po prostu na złość dobrym radom. Ale uczymy się na błędach. Bernadetta za swoje błędy musiała też słono zapłacić. Uznała, że w tym momencie najlepiej zrobi wyjeżdżając do Grecji do dziadków. Tam zaznała innego świata, przebywała z innym towarzystwem i miała sporo czasu na przemyślenia. Do jakich doszła wniosków? Co postanowiła dalej ze sobą zrobić? Czy wróciła do Polski i na tor? A może poznała w Grecji miłość i ku uciesze dziadków postanowiła tam osiąść? Sami doczytajcie, bo nic więcej nie zdradzę.
Napiszę tylko, że ta historia spodobała mi się od pierwszej strony. No tak się wciągnęłam w historię Bernadetty, że kartka za kartką czytałam i raz dwa przeczytałam. Pióro Sylwii jest lekkie, bardzo przystępne, czyta się rewelacyjnie, do tego życie bohaterów wciąga nas na maksa, przeżywamy z Berni jej wzloty i upadki, jej sercowe rozterki, a nawet zazdrościmy jej tych dziadków w Grecji i możliwości przebywania tam w nieograniczonym czasie. Eh... No dobra, Ania wracaj na ziemię :) Miałam pisać o książce :) Zatem, dzieje się tu sporo, mamy naprawdę świetną powieść z wątkiem romantycznym oraz z piękną choć trudną i wymagająca pasją. Bohaterka pokazuje jak czasem jest trudno zawalczyć o swoją pasję, ale że warto to robić! Wiele z przeżytych tutaj sytuacji jej dokopało w życiu, ale też wzmocniło. Widać, jak ta młoda kobieta w świecie motocrossu potrafi utrzeć nosa niejednemu facetowi! I brawo dla Berni za to!!!! Dodam, że to lektura obowiązkowa dla wszystkich! Łapcie za książki i do czytania Was zapraszam. I gwarantuję, że Bernadetta i jej historia zostanie z Wami na długo. Bo ta historia wdziera się do serducha.
Tytuł: "Miłość musi być"
Autor: Sylwia Kubik
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Dzięki Andżeliko za możliwość wzięcia udziału w tym BT. A Tobie Sylwio dziękuję za tę jakże ciekawą powieść. To do następnego zaczytania :)
Muszę wreszcie zacząć poznawać twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serducha. 💝
UsuńWiadomo, że miłość musi być! Zawsze i wszędzie! Bez niej jaki sens miałoby życie... A książka z pewnością ciekawa i mam nadzieję, że kiedyś wpadnie w moje ręce. Przeczytam z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńJak tylko nadąży się okazja, to polecam serdecznie.
UsuńJa mam tylko jedno chore dziecko na pokładzie i już w zupełności mi wystarczy, a zatem świetnie Cię rozumiem ;) Dzięki za polecenie książki i dużo zdrówka dla Was! :*
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana. Dla Was też dużo zdrowia. 💚
UsuńMiłość to istotne emocje w naszym życiu. Nie wiem jak autorka opisuje je w książce, ale warto zawsze je pielęgnować.
OdpowiedzUsuńSylwia w świetny sposób opisuje miłość. Tak prawdziwie, naturalnie.
UsuńMiłość musi być! Obowiązkowo! Bez miłości nie da się żyć. Ciekawa pozycja
OdpowiedzUsuńKsiążka baaaardzo ciekawa i polecam serdecznie.
UsuńTo dobrze, że ta historia trafią wprost do serca odbiorczyń.
OdpowiedzUsuńTak. Takie książki zostają z czytelnikiem jeszcze przez długi czas.
UsuńCzytałam chyba jedną książkę tej autorki i jestem ciekawa też tego wydania.
OdpowiedzUsuńTo opowiada całkiem inną historię, niż te, które do tej pory wydała, ale jest świetna! Polecam.
UsuńMyślę że zdecydowanie warto poznać twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńCo do robienia tego co sie kocha to ktoś powiedział rób to co lubisz to przestaniesz pracować
Brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń